1 września o 10:30 pod pomnikiem na Placu Wolności rozpoczęła się uroczystość z okazji 80. Rocznicy wybuchu II wojny, w której wziął udział m.in. wicepremier Jacek Sasin, marszałek województwa Jarosław Stawiarski oraz parlamentarzyści z regionu. O 10:45 zostały złożone wieńce oraz zapalone znicze. Wieńce składali przedstawiciele władz samorządowych (miasta, powiatu i gminy Radzyń), a także organizacji społecznych.
Po uroczystości burmistrz Jerzy Rębek razem z gośćmi dokonał publicznego podpisania t.zw. preumowy na poczynienie przygotowań przed ewentualnym przekazaniem dofinansowania na rewitalizację Pałacu Potockich oraz centrum Radzynia. To dofinansowanie, jeśli nastąpi, miałoby wynieść 22 miliony złotych.
Preumowa jest zobowiązaniem podmiotu, który ma skorzystać z dofinansowania, do prawidłowego i terminowego przygotowania indywidualnego projektu kluczowego do realizacji w ramach regionalnego programu operacyjnego. Na stronie internetowej Portalu Funduszy Europejskich "Program Polski Wschodniej" jest wyjaśnienie: "Umieszczenie projektu na liście projektów indywidualnych Programu łączy się z podpisaniem pre-umowy, czyli wstępnej deklaracji realizacji danego projektu. Podpisanie pre-umowy oznacza także zarezerwowanie na ten cel środków w ramach budżetu Programu. Przygotowanie pełnej dokumentacji projektu i złożenie jej do weryfikacji wraz z Wnioskiem o dofinansowanie stanowi kolejny etap ubiegania się o dotację. Podpisanie Umowy o dofinansowanie uzależnione jest od zaakceptowania przez Instytucję Zarządzającą dokumentacji projektu, którą przygotowałeś oraz oceny projektu przez ekspertów na podstawie przedstawionej dokumentacji.".
Po podpisaniu preumowy miała odbyć się konferencja prasowa, na którą zaproszony był też nasz portal. Wbrew zapowiedziom organizatorów konferencja się nie odbyła.
0 0
Pod felietonem pt. " Oto słowo przeciw słowu" z 09.09.2018 r. domagałem się ( nie po raz pierwszy ) zmiany koncepcji zagospodarowania pałacu o ogrodów na właśnie muzeum kultury sarmackiej. Link to mojego komentarza poniżej :
https://radzyninfo.pl/felieton/oto-slowo-przeciw-slowu/
Cieszę się, że temat ten został podjęty i mam nadzieję, że nie tylko w okresie i na potrzeby kampanii wyborczej. Pomysł adaptacji korpusu głównego pałacu na studio nagrań, kółko fotograficzne, salkę dla emerytów, kawiarnię itp. jest dobry ale nie w murach XVIII wiecznego zabytku tej klasy ( też o tym pisałem). Projekt, który został już opracowany z całą pewnością można wcielić w życie w innym miejscu i w innym czasie. Gdzie i kiedy to powiem później. Na najbliższe lata priorytetem musi być MKS ( Muzeum Kultury Sarmackiej). Dlaczego? Na początek powiem tak : marzy mi się dyskusja historyczno - społeczno - gospodarcza , która będzie motorem napędowym dla współczesnego Radzynia.Wiem, że to nie będzie łatwe z powodów o których nie będę pisał, bo nie chcę dolewać oliwy do ognia. Powracam do pytania dlaczego MKS? Wraz z rozwojem sieci dróg ekspresowych, będzie następowała pauperyzacja miast i miasteczek, które nie będą miały światu nic do zaproponowania. Bliskość szlaku Via Carpatia ( szlaku, który jest próbą odbudowania starego szlaku Anglia - Indie, a współcześnie jest przeciwwagą dla osi Chiny - Rosja - Niemcy) dla miasta takiego jak Radzyń może być szansą na wybicie się, ale potrzebuje właśnie tego " coś" , co przyciągnie pieniądze i póki co uśmierzy odpływ kapitału z Radzynia.Radzyń jest miasteczkiem o zbyt małym popycie wewnętrznym, dodatkowo następuje drenaż pieniędzy poprzez sieci handlowe typu Biedronka, Lidl, Brico, Tesco. Są moim zdaniem dwa miejsca które mogą pozwolić zatrzymać proces drenażu ludzi i pieniędzy z miasta. Pierwszym miejscem jest pałac i ogrody, ale tutaj trzeba zagospodarować miejsce w sposób spektakularny i międzynarodowy, zagospodarować tak aby być po pierwsze zgodnym z kodem kulturowym okolicy, który wyznaczał dwór i kościół, po drugie odkrywał i uczył kultury polskiej, a po trzecie był towarem eksportowym na poziomie europejskim. Tym wszystkim jest idea sarmacka i kontynuacja tradycji I RP. Jednak przestrzegam, przed budowaniem na fałszywym micie Oświecenia czyli K3M oraz Potockich ( Ignacego, Stanisława Kostki czy nawet ich ojca Eustachego). Mamy na szczęście na kim budować i należy mocno akcentować wiek XVII na czele z odsieczą wiedeńską ( obraz z wizerunkiem odsieczy wiedeńskiej znajdował się onegdaj w kościele Św. Trójcy) i jej bohaterami na czele z dziadkami Marianny z Kątskich Potockiej - ówczesnym rotmistrzem husarskim Stanisławem Antonim Szczuką i gen.a.k. Marcinem Kątskim. A więc opowiedziana cała historia Husarii Polskiej , począwszy od nawet końca XV wieku do XVIII. To również piękna karta Konfederacji Barskiej i jej późniejszej spuścizny pochowanej po XIX wiecznych zaściankach a wychodzącej z kart różnych wspomnień. To jest również przełom wieku XVI i XVII za czasów dwóch wielkich królów Stefana Batorego i Zygmunta III Wielkiego a z Radzyniem oczywiście związanym za sprawą brata Zofii z Działyńskich i jej brata Pawła, znakomitego dyplomaty ZIIIW. To jest towar prawdziwy, nie tam żadna podróbka paryskiego oświecenia i na dodatek towar deficytowy w Polsce cieszący się wielkim popytem również za granicą.
Drugim miejscem jest teren na którym co środa jest rynek. Gospodarczo i handlowo zapuszczony i pisałem duże centrum handlowo-usługowe z boksami dla sprzedawców, parkingiem, tanią stacją benzynową i tam właśnie umieścić część pomysłów z pierwotnego projektu rewitalizacji pałacu. Zakup lub wydzierżawienie miejsc handlowych przez dotychczasowych użytkowników + przeniesienie się tam części drobnych przedsiębiorców z jednoczesnym zwolnieniem z obciążeń podatkowych na ileś lat inwestujących w ten projekt.Biznes z centrum miasta przeniesie się tam, a w to miejsce powstanie infrastruktura gastronomiczno - hotelarska. To moim zdaniem dwa cele strategiczne Radzynia. Pierwszy to najbliższa przyszłość, drugi jest pewną koniecznością i konsekwencją pierwszego, ale bardziej odległym w czasie.
Na koniec moja refleksja dotycząca tzw. pomnika Wolności. Wiadomo czym był i co wyrażał i doklejenie korony do orła nic nie zmienia. Postawienie w to miejsce Bożonarodzeniowej choinki jak chcą niektórzy traktuję jako specyficzne, radzyńskie poczucie humoru, a przeniesienie pomnika K3M równie niedorzeczne, no bo czy możemy czcić ludzi, którzy później przeprowadzali na czele z Stanisławem Kostką Potockich kasatę zakonów na terenie Rzeczypospolitej od roku 1819? To są złe owoce. Więc w takim razie kogo upamiętnić? Kto był inicjatorem spółdzielczości w Radzyniu, która do tej pory przynosi owoce? Ksiądz Tadeusz Osiński wraz pomagającymi mu ludźmi z różnych stanów : ziemiaństwo/szlachta, chłopi. mieszczanie. Jest takie najpiękniejsze zdjęcie jakie widziałem dotyczące Radzynia. Rok 1905. Wszystkie stany ( duchowieństwo, szlachta, chłopi i mieszczaństwo) na czele ówczesnym biskupem Franciszkiem Jaczewskim i ówczesnym właścicielem miasta Bronisławem Szlubowskim klęczą pod świeżo poświęconą figurą Matki Bożej Niepokalanie Poczętej, dziękując jej za wszystko i śpiewając Sub Tuum Praesidium.. Nic bez Niej. Nic bez Królowej Korony Polskiej.Przychodzi na myśl wspomnienie wszystkich stanów słuchających na klęczkach Ślubów Lwowskich Jana Kazimierza. Przekucie w rzeźbę tego zdjęcia a więc Matka Boża, a u jej stóp modlące się stan duchowny, stan szlachecki w stroju narodowym, stan chłopski w tradycyjnym stroju radzyńskim, radzyńscy mieszczanie.To jest prawdziwy polski kod kulturowy.Wszystkie dzieci u stóp Mamy.