Podczas XXI Sesji Rady Miasta radni głosowali nad skargą złożoną na burmistrza Jerzego Rębka przez Annę Pękała odnośnie przebudowy drogi, która utrudnia jej wyjazd z posesji z powodu zmniejszenia wjazdu oraz oznakowania drogi podwójną linią ciągła, co uniemożliwia wykonanie skrętu w lewo.

Radna Bożena Lecyk złożyła formalny wniosek, by przed podjęciem decyzji udzielić głosu zainteresowanej. "Dajmy jej możliwość przedstawienia argumentów" - apelowała. Wniosek został odrzucony 8 głosami przeciw 4 głosom.

Radna Bożena Lecyk złożyła oświadczenie do treści uchwały: "Byłam, widziałam, zrobiłam wizję lokalną i muszę stwierdzić, że muszę zestawić dwie sytuacje, które w tym momencie zaistniały, sytuację firmy, która bezpośrednio sąsiaduje z posesją pani Anny, jest to firma "Master" do której została wybudowana, poszerzona droga, co prawda gminna. Droga została sfinansowana ze środków miejskich, inwestowanie na nie swoim terenie. Po drugie wiem, że do tej drogi zostały dokupione pobocza, dopytywałam, w tym momencie nie ma na sesji Pana wiceburmistrza, który miał mi przedstawić na sesji jaka kwota została wydatkowana przez gminę wiejską na tą drogę, na dokupienie tych działek, ale z tego co się zorientowałam to jest niewspółmierna kwota do inwestycji na tym terenie, gdzie jest pokrzywdzona, bo odebrano jej swobodny dostęp do drogi."

Burmistrz w odpowiedzi zabrał głos, twierdząc, że skarga powinna zostać złożona nie na niego, tylko na Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad.

Pomimo oświadczenia uchwała została podjęta. Większością głosów radni uznali skargę za bezzasadną.

Pani Annie Pękale udzielono w końcu głosu, ale dopiero w części przeznaczonej na wolne wnioski, która w porządku obrad była już po głosowaniu nad jej skargą (i po jej odrzuceniu). Odniosła się do twierdzenia burmistrza o GDDKiA. Powiedziała: "Generalna Inspekcja w Lublinie, rozpatrując moją interwencję badała dokładnie całą sprawę. W wyniku oględzin i pomiarów postanowili odesłać sprawę do Miasta Radzyń Podlaski twierdząc iż organem właściwym do rozpatrzenia sprawy jest Miasto Radzyń. To, że próbuje Pan mataczyć sprawę potwierdza fakt, że odnosi się Pan w piśmie do GDDKiA w Lublinie 24 sierpnia tylko do poszerzenia zjazdu a sprawa dotyczy również likwidacji linii podwójnej ciągłej na wysokości mojego zjazdu abym mogła wyjechać w lewo do Radzynia i wjechać na swoją posesję od strony Międzyrzeca Podlaskiego. Zareagował Pan dopiero po złożeniu skargi.".

O sprawie pisaliśmy już wczoraj: