Latem ubiegłego roku rozpoczęły się prace budowlane na Rynku. Zerwano dotychczasową nawierzchnię, a w jej miejsce wylana została betonowa podbudowa pod kostkę. Wykonano też prace ziemne pod fontannę.
W ubiegłym tygodniu prace zostały wznowione. Nie była to jednak kontynuacja prac, a burzenie wcześniej zrobionego betonu. Wykonane zostały w wielu miejscach wykopy, w które zostało włożone okablowanie do oświetlenia. Tylko czy nie można tego było dokonać przed zalaniem betonu?
Andrzej Kotyła09:15, 18.01.2022
Dokładnie jak za socjalizmu. Za Gierka też tak było.
Mieszkaniec09:21, 18.01.2022
Władzo!!! Najwyższy czas na modernizacje stadionu miejskiego w Radzyniu. Zadaszoną główną trybune oraz sztuczne boisko treningowe!!!
Obiektywny11:42, 18.01.2022
Szukacie dziury w całym, jak zwykle...
Pewnie najlepiej żeby burmistrz stał tam w tym błocie i patrzył robotnikom na ręce, co? Przecież to niewykonalne.
Jest plan, są wykonawcy i niech sobie robią. Zrobili źle? To poniosą koszty i naprawią. Umowa jest na daną kwotę i tylko tyle miasto zapłaci. A że wykonawca coś marnuje czy niszczy to jego sprawa.
Radzyniak 517:08, 18.01.2022
A co na to chorzy ideologii. EKO
69622:39, 18.01.2022
A dlaczego by nie miał stać w błocie? Gospodarzowi wszystko wypada. Był taki Bogumił w pewnym filmie, co powyżej kostek brodził po błocie, aby dopilnować gospodarstwa.
69613:54, 18.01.2022
Pamiętam kiedyś, za czasów mojej młodości, w sobotę wylano nowy asfalt na ulicy Dąbrowskiego, a w poniedziałek przyjechali z wodociągów i rozkopali od poczty do Placu Wolności kładąc nowy wodociąg.
2 0
To jest wiele gorzej wtedy nie bylo materiałów a obecnie polożenie infrastruktury w postaci rur kosztuje nie wiele a u nas nie jest to praktykowanie ii rozbiera się choniki itp pod np światłowody TO zwykł9 brak wyobrażni u władzy i innych decydentów