Burzliwe spotkanie mieszkańców Rynku z pracownikiem Urzędu Miasta

Rankiem 27 lipca mieszkańcy Rynku zostali zaskoczeni wprowadzonym zakazem wjazdu na ulicę. Część z nich otrzymała z zaledwie jednodniowym wyprzedzeniem otrzymała informacje o tym, że nastąpią utrudnienia w ruchu, natomiast część nie otrzymała żadnej informacji o zamknięciu ulicy. Nie zostały też odebrane śmieci z posesji, bo samochód Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych nie mógł wjechać.

Rozmowa z kierownikiem budowy nie dała rezultatów. Odpowiedział on, że otrzymał teren budowy a obecność na nim jest nielegalna. Tym samym mieszkańcy zostali odcięci od swoich posesji. Kierownik budowy powiedział też, że za obecny stan odpowiada Urząd Miasta.

Mieszkańcy zwrócili się wobec tego do Urzędu o pilne spotkanie. Przyszedł na nie pracownik Urzędu – Tomasz Szczepaniuk. Musiał on wysłuchać wielu słów krytyki z powodu postępowania władz miasta. Na pytanie, dlaczego władze nie zorganizowały spotkania z mieszkańcami i nie ustaliły, jak będzie przebiegał remont, nie potrafił odpowiedzieć. Na pytanie, czy użytkownicy lokalów i mieszkańcy Rynku nie powinni mieć zwolnień podatkowych, bo obroty handlowe drastycznie spadły, odpowiedział, że jest to pytanie do działu finansowego. Jedna z mieszkanek powiedziała, że napisała w tej sprawie pismo do Urzędu Miasta i otrzymała od burmistrza nieprzyjemną odpowiedź. Na stwierdzenie, że jedna z osób wytoczy miastu proces o odszkodowanie za poniesione straty pracownik odpowiedział, że w wypadku przegranej w takim procesie miasto zapłaci odszkodowanie. Jedna z mieszkanek odpowiedziała na to, że wynik procesu łatwo przewidzieć, bo miasto przegrywa wszystkie procesy a kary płaci z podatków mieszkańców.

Ostatecznie po dłuższej rozmowie udało się dojść do następujących postanowień:

1. Miasto zapewni odbiór śmieci. (Istotnie nastąpiło to jeszcze tego samego dnia)

2. Na ulicy Dąbrowskiego przed "przejściówką" do Rynku (czyli dawną ul. Przechodnią) zostaną postawione dwa znaki drogowe o dojeździe do Rynku, ponadto zakaże się wjazdu i parkowania tam z wyjątkiem mieszkańców i właścicieli lokali

3. Roboty będą wykonywane małymi etapami i oddawane do użytku tak, by utrudnienia były jak najmniejsze. Zakres odcinków będzie ustalany z mieszkańcami.

4. Miasto zastanowi się nad tym, by pozostawić estetyczne schody, nie burzyć ich i budować w ich miejsce nowych.

5. Wykonawca zapewni dojazd do posesji ekipom remontowym, jeśli będą wykonywać prace na posesjach mieszkańców.

Mieszkańcy czekają na realizację ustaleń.