Gminne Centrum Kultury w Wohyniu przygotowało dla młodych mieszkańców gminy Wohyń szereg zajęć na czas ferii zimowych.

Pierwszymi z nich były zorganizowane w poniedziałek 16 stycznia warsztaty kulinarne, które poprowadziły panie z Klubu Seniora. Uczyły one uczestników warsztatów, jak zrobić ciastka przez maszynkę i "kocie oczka". Na zajęciach zjawił się też pan wójt.

17 stycznia zorganizowano warsztaty muzyczne, na których dzieci grały na bębnach. Były też gry i zabawy.

18 stycznia zorganizowana została wycieczka dla młodzieży do Lublina. Główną jej atrakcją była wizyta na torze kartingowym, na którym uczestnicy wyjazdu mogli pojeździć gokartami.

Obok wycieczki do Lublina, w której uczestniczyła młodzież, zorganizowane zostały też zajęcia dla młodszych dzieci. Poznały historię Kubusia Puchatka, stworzyły jego portret, zjadły tort waflowo-miodowy oraz uszyły zabawki – misie.

19 stycznia dla dzieci zorganizowano zajęcia związane z prażoną kukurydzą. Barwiono ją barwnikiem spożywczym.

20 stycznia zorganizowane zostały warsztaty "string art" czyli "sztuki sznurka", to jest obrazków wykonywanych przy pomocy układu kolorowych nici. Wykonane wzory zostały wykorzystane jako element laurek dla członków rodzin.

Drugi tydzień ferii rozpoczął się 23 stycznia. Tego dnia zorganizowano spotkanie z nadleśniczym Krzysztofem Sokołem, który opowiedział o zwierzętach, zwłaszcza o tym, jak przygotowują się na nadejście zimy, wspomagając sie elektroniczną prezentacją. Była też mowa o dokarmianiu. Dzieci wykonywały karmniki.

24 stycznia odbyła się lekcja zumby. Było też bawienie się play mais – kukurydzianymi klockami – i inne zabawy.

25 stycznia zorganizowane zostały dwa bale karnawałowe. Na balu dla dzieci były przebrania, tańce, konkursy i słodycze. Był też drugi bal dla młodzieży, na którym również organizowano gry i konkursy.

Szereg różnych zajęć przygotowano na 26 stycznia. Były warsztaty z robotyki, lepienie figurek z plasteliny oraz przyrządzanie "śniegowego pucharka" z "bałwankami" do zjedzenia.

27 stycznia zorganizowana został wyjazd do Lublina. Uczestnicy wycieczki wspinali się po ścianie. Były też inne ćwiczenia fizyczne.

Tego samego dnia była też możliwość zapoznania się z t. zw. malowaniem światłem ("art light").