Dzisiaj przeszliśmy już ostatnią trasę z Mirowa do Częstochowy o długości około 12 km.
Pobudka była o godzinie 3.15, po czym w trasę wyruszyliśmy o 3.45. Nie było łatwo. Każdy był zmęczony i zaspany, jednak mając na myśli to, że zobaczy się z Mateńką szedł dzielnie do celu.
Wchodząc na Aleje, nasza grupa śpiewem wielbiła Matkę i chwaliła Boga. Gdy doszliśmy, to wszyscy położyliśmy się krzyżem na ziemi, aby oddać cześć, po czym zaśpiewaliśmy piosenkę grupy "O Królowo".
Przed obrazem każdy powierzył swoje intencje i poszliśmy na Mszę, która odbywała się na Wałach Jasnogórskich. Kolumna Bialska i Siedlecka ( w tym nasza grupa) odpowiadała za pieśni na Mszy.
Po zakończeniu każdy z nas poszedł na rozłączenie grupy. Dziękowaliśmy sobie za pełnione posługi podczas trasy. Ksiądz Grzegorz wręczał drobne upominki. Po zakończeniu każdy poszedł w swoją stronę kupić pamiątki lub zjeść ciepły posiłek. Właśnie w taki sposób zakończyła się 43. Piesza Pielgrzymka Podlaska na Jasną Górę, a pątnicy nie mogą się doczekać powtórki w przyszłym roku.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz