7 X w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Zenona Przesmyckiego w Radzyniu Podlaskim odbyła się Noc Bibliotek 2023.

Wydarzenie rozpoczęło się o 20:00. Zgromadzonych przywitała dyrektor biblioteki – pani Grażyna Kratiuk. Przed rozpoczęciem imprezy podziękowała obecnej na sali Agnieszce Bober za odnowienie książniczek i wręczyła jej upominek.

Pierwszym punktem programu był wykład adiunkt Marii Kamińskiej p. t. "Absurd w literaturze". Przybliżała w nim t. zw. literaturę absurdu, przede wszystkim dramat. Jako pisarze zaliczani do tego nurtu zaliczeni zostali Alfred Jarry, Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy), Witold Gombrowicz, Albert Camus, Jean-Paul Sartre, Samuel Beckett. Słuchacze zostali też zapoznani z krótkim opowiadaniem p. t. "Supermarket" jako przykładem.

Drugim punktem Nocy Bibliotek był konkurs "Literackie bingo". Chętnym rozdano formularze z pierwszą literą. Mieli odgadywać utwory literackie. Losowano nagrody.

Po krótkiej przerwie, podczas której można było się poczęstować ciastkami i napojami, przyszedł czas na koncert zespołu Ponad Chmurami. Jest to grupa muzyczna należąca do nurtu poezji śpiewanej. Założony został w Bystrzycy Kłodzkiej. Wydał już pięć płyt. Podczas koncertu można było usłyszeć piosenki z dwóch ostatnio wydanych płyt – "Ponad chmurami" i "Czas nic nie zmienił" oraz z najnowszej, szóstej, która dopiero wychodzi – "Małe niebo". W skład zespołu wchodzą małżonkowie Katarzyna i Nikodem Jacukowie, grający na wiolonczeli Adam Garnecki i dźwiękowiec Dominik Łochnicki. Nikodem Jacuk gra na gitarze, zaś Katarzyna Jacuk śpiewa oraz gra na innych instrumentach. Na ogół są to cymbałki, jednak w pojedynczych utworach grała też na ukulele, chimesach (czajmsach) oraz specjalnym afrykańskim instrumencie – kiju deszczowym. Tekstami były wiersze, autorstwa zarówno osób zaliczanych do grona klasyków polskiej poezji (Marii Konopnickiej, Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej), jak i współczesnych poetów (m.in. Hanny Woś-Dewińskiej, Krzysztofa Buszmana). Połączenie pięknych, poetyckich tekstów, pięknej muzyki w dobrej aranżacji i delikatnego wokalu wzbudziły uznanie publiczności, oklaski oraz owację. Pomiędzy poszczególnymi utworami muzycy opowiadali o nich i o sobie, nie stroniąc od żartów, a także zachęcali publiczność do włączania się do śpiewania. Na zakończenie pani dyrektor Grażyna Kratiuk, dziękując za występ, stwierdziła, że chce, by muzycy lepiej zapamiętali nasze miasto i dlatego powiedziała o tym, że pochodzi z niego Karol Lipiński. Już po koncercie można było kupić płyty zespołu.