No i zaczęło się! Górki, pagórki, dolinki... Z Suchedniowa wyszliśmy o 7.00 od razu po Mszy Świętej która odbyła się o 6.00. Przewodniczył jej bp Kazimierz Gurda. Obiad jedliśmy w Zagnańsku, dokąd przyjechał ks. dziekan Krzysztof Pawelec wraz z księdzem wikariuszem z parafii Świętej Trójcy w Radzyniu Podlaskim. Gdy doszliśmy na nocleg, czekali już tam na nas goście: o. Ireneusz Wierzchowski i władze samorządowe Radzynia z pysznym jedzeniem.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz