Zamknij

Prelekcja w MBP o kobietach w XVIII wieku

17:31, 08.03.2025
Skomentuj

7 marca w czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Zenona Przesmyckiego w Radzyniu Podlaskim odbyła się prelekcja doktor Magdaleny Bober-Jankowskiej p. t. "Kobieca (nie)codziennść w XVIII wieku" zorganizowana z okazji Dnia Kobiet.

Badaczka z Instytutu Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk opowiedziała zgromadzonym o życiu kobiet, zwłaszcza w Polsce, w XVIII stuleciu. Był to okres t. zw. oświecenia, deklarowanego kultu rozumu. To kłóciło się z kobieca emocjonalnością. Był to też czas zepsucia arystokracji, która oddawała się rozpuście oraz wyrafinowanym rozrywkom. Dotyczyło to także kobiet. Zgodnie z ówczesną modą ubierały się one w wymyślne stroje pełne koronek, zakładały peruki lub bieliły włosy, nakładały także bielidła na twarze. Pani doktor zaznaczyła, że te dwie ostatnie tendencje w Polsce były słabsze niż we Francji, skąd czerpano wzory, czy innych krajach. Polki rzadziej zakładały peruki czy nakładały mączkę na włosy. Dzięki temu ostatniemu rzadziej przytrafiały im się kołtuny, rzadziej też musiały wplatać pojemniczek z krwią lub miodem wabiący wszy. Badaczka zaznaczyła, że wbrew mniemaniom niektórych w polskich pałacach było lepiej pod względem higieny niż we francuskich. Magnatki często rezydowały w miastach, głównie w Warszawie, gdyż na wsi zimą z powodu ciemności im się nudziło. Arystokratki wstawały późno, z rana przyjmowały gości, potem, po obiedzie przychodził czas na rozrywki. Bywały rozrywki intelektualne obecne w zakładanych właśnie przez kobiety salonach, jednak były też różne bale, a także zabawy na świeżym powietrzu, t. zw. reduty, które stwarzały okazje do zdrad, gdyż łatwo było się wymknąć w tłumie. Innymi rozrywkami były t. zw. żywe obrazy, a także fałszywe chaty, w których zamożni ludzie udawali pasterzy. W "chatach" były w rzeczywistości różne udogodnienia, a owce były przed zabawą myte.

Magdalena Bober-Jankowska zaznaczyła, że obraz arystokratek jako osób oddanych rozrywkom nie byłby pełny. Wiele z nich miało zainteresowania kulturalne, organizowały dyskusje o kulturze, były mecenaskami sztuki. Odegrały istotną rolę w podnoszeniu się polskiej kultury po okresie saskim. Szczególnie zasłużyła się tu Izabela Czartoryska, ale były też inne jak Elżbieta Sanguszko, Elżbieta Lubomirska czy Izabela Branicka.

O najbogatszych kobietach wiadomo najwięcej. Źródeł do poznawania obyczajów kobiet z niższych warstw jest niewiele. Zamierzał na ten temat napisać znany pamiętnikarz i znawca obyczajów, ksiądz Jędrzej Kitowicz, ale nie zdążył przed śmiercią. Na pewno ich życie było trudne. Chłopstwo nie miało żadnych praw politycznych i musiało odrabiać pańszczyznę. W niewiele lepszej sytuacji było mieszczaństwo. Tu też nie brakowało biedy. W tym kontekście poruszony został ponury temat prostytucji, która była dość częstym zjawiskiem w miastach, a w Warszawie wręcz bardzo częstym. Pewien pamiętnikarz sklasyfikował prostytutki na cztery kategorie.

Doktor przytoczyła dwa ciekawe zdarzenia odnośnie kobiet z mieszczaństwa. Pierwszym był incydent z teatru, gdy magnat Kazimierz Nestor Sapieha pozwolił sobie na złośliwości wobec Jana Dekerta, prezydenta Warszawy. Sam Dekert zniósł to w spokoju, ale jego żona okazała dużo charakteru, odpowiadając Sapieże, by pamiętał o tym, co dzieje się we Francji. Z kolei w Mińsku doszło do sytuacji, że grupa zgromadzonych osób świętowała uchwalenie konstytucji 3 maja. Świętujący podzielili się na dwie grupy – szlachciców i mieszczan, stojących po dwóch stronach, w oddaleniu. Niezręczną sytuację rozładowała grupa szlachcianek, które podeszły do mieszczek, zaczęły z nimi rozmawiać, co w końcu doprowadziło do przełamania lodów i wspólnego świętowania.

Prelekcja była ilustrowana wyświetlanymi na elektronicznym rzutniku obrazami i zdjęciami. Prezentowane były m. in. rokokowe obrazy Francoisa Bouchera i Jeana-Honore'a Fragonarda.

Na koniec wykładu nie było żadnych pytań. Prelegentka otrzymała z okazji święta kwiatek.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Pixi DixiPixi Dixi

0 0

Język i styl autora artykułu żenujący. O błędach ortograficznych i interpunkcyjnych nie wspomnę.

09:50, 10.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%