15 czerwcu w ramach trzeciego, ostatniego dnia IX Radzyńskich Dni Fotografii na dziedzińcu pałacu Potockich odbyło się otwarcie wystawy fotografii Kacpra Kowalskiego "On air".
Kacper Kowalski urodził się w 1977 roku. Z zawodu jest architektem, z zamiłowania fotografem i paralotniarzem. Lata nie tylko na paralotni, ale także na wiatrakowcu – maszynie przypominajacej miniaturowy samolot. Robi z lotu ptaka zdjęcia, latając na wysokości około 100-15 metrów nad ziemią z prędkością 30-40 kilometrów na godzinę. Zaczął latać jeszcze w 1996 roku. Od tego czasu przeleciał około 5 tysięcy godzin. Od tego czasu rozpowszechniły się drony, ale wtedy tego typu fotografia była niemal pionierska. Kacper Kowalski za swoje fotografie otrzymał liczne nagrody, w tym nagrodę World Press (trzykrotnie), nagrodę Picture of the Year International POYi (sześciokrotnie) i dziesiątki innych. Jego zdjęcia były wystawiane na kilkaset razy na wystawach indywidualnych i zbiorowych w Polsce i innych krajach. Wydał też kilka książek: "Efekty uboczne" (2014), "Over" (2017), "Arche" (2021) i "Horyzont zdarzeń" (2022). Promował je podczas spotkania. Jest współtwórcą galerii sztuki Przypływ w Gdyni.
Po otwarciu wystawy zgromadzeni zostali zaproszeni do wnętrza pałacu, gdzie Kacper Kowalski bardziej szczegółowo opowiedział o swojej pasji. Zaangażował się w nią tak bardzo, że zrezygnował z pracy architekta i zaczął zarobkowo wykonywać zdjęcia z góry do celów tworzenia planów architektonicznych, a także dla prasy. Mówił też o wizycie w Chinach oraz o swoich przemyśleniach. Na koniec spotkania promował swoją książkę, podpisując dedykacje tym, którzy zdecydowali się ją kupić.
Na wystawie widać niezwykłe zdjęcia wykonane z lotu ptaka, zwykle pionowo. Kadry są tak dobrane, że w wielu przypadkach trudno rozpoznać, co było na dole. Jak wyjaśniał sam fotografik, często dobiera kadry tak, by obraz ilustrował odczucia, które trudno wyrazić słowami.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz