pixabay
Orlęta Radzyń Podlaski mają za sobą dobrą rundę jesienną – strata do lidera wynosi 5 punktów. Czego należy spodziewać się w rundzie rewanżowej?
Wiele mówi się o tym, że Ekstraklasa wróciła do gry. Pamiętajmy jednak, że polska piłka to nie tylko najlepsze kluby – to również niższe ligi. Co więcej, niższy poziom nie oznacza tego, że dzieje się mniej niż w Ekstraklasie. Najlepszym tego dowodem sytuacja, jaką mamy w III lidze (grupa IV).
Awans do II ligi zapewni sobie tylko najlepsza drużyna, aczkolwiek tabela jest niezwykle wyrównana. Na półmetku sezonu liderem jest ŁKS Łagów, który zdobył dotychczas 37 punktów. Na drugiej pozycji mamy Avię Świdnik, która zgromadziła 35 oczek. Dalej mamy Wieczystą Kraków i Stal Stalową Wolę – oba zespoły mają 34 punkty. Orlęta Radzyń Podlaski zajmują 6. miejsce i tracą do ŁKS-u Łagów zaledwie 5 oczek. Bez wątpienia największe nadzieje na awans są w Krakowie. Możliwości finansowe Wieczystej Kraków to temat, o którym już wielokrotnie można było poczytać w rozmaitych mediach. Do tego piłkarze, jacy reprezentują klub – w składzie ekipy z Krakowa mamy choćby Błażeja Augustyna, Sławomira Peszkę czy Radosława Majewskiego. Wieczysta ma w składzie takich piłkarzy, którzy dali już się poznać szerszej publiczności. Można też mówić o opieraniu się na graczach, którzy najlepsze mają za sobą, ale pamiętajmy, że chodzi o III ligę. To jest czwarty poziom rozgrywkowy!
Jeżeli pojawiają się jakieś przewidywania, może warto zainteresować się tym, jakie kursy wystawiają legalni bukmacherzy online? Oferty bukmacherów uwzględniają również zmagania na poziomie III ligi. Eksperci bukmacherscy zwykle opierają swoje analizy na wielu czynnikach, a ich przewidywania są respektowane. Renomowane portale oferują swoje przewidywania na podstawie wyników od czołowych bukmacherów oraz recenzje ostatnich meczów. Naturalnie nie można też zapomnieć o tym, że do rozpoczęcia rundy rewanżowej jeszcze dużo czasu. Pierwsza kolejka w 2023 roku została zaplanowana na początek marca.
Strata do pozycji lidera nie jest duża – przynajmniej oceniając sytuację pod kątem zdobytych punktów. Niemniej trzeba uczciwie przyznać, że walka o awans jest niebywale trudnym zadaniem.
Przede wszystkim należy skupić się na pozycji w tabeli – konieczne jest odrabianie strat. Dobrze też zwrócić uwagę na to, co działo się w ubiegłym sezonie – Orlęta Radzyń Podlaski zajęły 11. miejsce. Już po rundzie jesiennej można więc rozmawiać o sporym postępie. Ewentualne utrzymanie obecnej pozycji trzeba będzie odbierać jako duży plus. To też nie musi być łatwym zadaniem, choć Orlęta znajdują się na końcu tych drużyn, które mają największe szanse na walkę o triumf w 3 lidze. Za zespołem z Radzynia Podlaskiego plasuje się KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski i co najistotniejsze, ekipa ta zgromadziła dotychczas 27 punktów. Tym samym Orlęta mają 5 punktów przewagi. Dla przypomnienia – 5 punktów to strata Orląt do liderującego ŁKS-u Łagów. Za drużyną z Ostrowca Świętokrzyskiego także nie ma ścisku – rezerwy Korony Kielce zgromadziły do tej pory 24 oczka.
Oczywiście nie można też zapomnieć o przerwie między jedną a drugą rundę. Okres ten dla wielu kibiców może kojarzyć się z nudą, ale osoby odpowiedzialne za funkcjonowanie klubów z pewnością mają inne odczucia.
W dużej mierze chodzi o okres przygotowawczy – zakończenie rundy jesiennej miało miejsce 19 listopada. Dzień przed wyjątkowymi – bo rozpoczynającymi się jesienią – mistrzostwami świata w piłce nożnej. Początek rundy wiosennej zaplanowano na weekend 4-5 marca. Przerwa wyniesie niemal pół roku! Jeśli rzecz jasna nie przeszkodzi pogoda – doskonale wiemy, jak duży kłopot mogą sprawić nagłe opady śniegu.
W Radzyniu Podlaskim zdecydowano, że najlepszym rozwiązaniem będzie podzielenie przygotowań na dwa etapy. Pierwszym etapem były treningi indywidualne prowadzone na przełomie listopada i grudnia. Później mieliśmy przerwę świąteczną i po tej przerwie rozpoczął się drugi etap przygotowań do rundy rewanżowej. Treningi wprowadzające rozpoczęły się jeszcze w 2022 roku, z kolei wznowienie treningów drużynowych przypadło na 10 stycznia.
Okres między rundami/sezonami jest też nierozerwalnie związany z przeprowadzaniem transferów. Niemniej na poziomie III ligi trudno o szokujące ruchy (Wieczysta wyjątkiem). Poza tym na koniec najważniejsze jest to, co wydarzy się, gdy przyjdzie grać o punkty. Okres przygotowawczy ma przełożyć się na właściwe przygotowanie do rundy – jak zresztą wskazuje nazwa. Wyniki sparingów mają znaczenie drugorzędne! Dobrze jest wygrywać, ale liga zawsze jest weryfikacją.
Nie ulega wątpliwości, że z perspektywy Orląt istotne jest to, co zobaczymy na początku rundy wiosennej. Ewentualne niepowodzenia sprawią, że myślenie o awansie czy czołowych lokatach zostanie marzeniem – czymś, co będzie musiało poczekać przynajmniej do sezonu 2023/24.
Do tego warto zauważyć, że okoliczności są sprzyjające – pierwsze trzy kolejki to domowy pojedynek z KS Wiązownicą, wyjazdowe starcie z Unią Tarnów i domowy mecz z Chełmianką Chełm. Nie są to drużyny, które znajdziemy w czołówce. KS Wiązownica ma 13 punktów i zajmuje przedostatnią lokatę, natomiast Unia Tarnów i Chełmianka mają punktów 19 – zespoły te zajmują odpowiednio 12. i 11. miejsce w tabeli.
