Wczoraj o 18:00 nastąpiło oficjalne otwarcie wystawy zdjęć Janusza Wlizły "Uroki Radzynia Podlaskiego".

Fotografie zostały umieszczone w "Galerii na Płocie", to jest zawieszone na ogrodzeniu stadionu Orląt od strony ścieżki rowerowej. Wystawę otwarto tuż przy moście między ulicami Ogrodową a Wojska Polskiego. Zgromadzonych powitał dyrektor domu kultury Robert Mazurek. Wyjaśnił, iż otwarcie wystawy jest pierwszym z wydarzeń w ramach zaczynających się właśnie Dni Radzynia, które z kolei są częścią obchodów 555. rocznicy założenia miasta. Poza tym przedstawiła głównego bohatera wydarzenia, zwracając uwagę, iż urodził się on w roku, w którym przypadała 500. rocznica założenia Radzynia. Janusz Wlizło od urodzenia mieszka w Radzyniu. Przez wiele lat pracował jako nauczyciel wychowania fizycznego oraz trener taekwon-do.

Potem głos oddano samemu Januszowi Wliźle. Jak wyjaśnił, czuje się mocno związany z rodzinnym miastem i zawsze z przyjemnością wracał do niego po wyjazdach związanych z występami prowadzonej przez niego drużyny taekwon-do. Dlatego też jego fotografie skupiają się na Radzyniu i widokach z miasta. Jak sam Janusz Wlizło zaznaczył, starał się różne dobrze znane widoki ujmować na nowy sposób, z nowej, nieoczekiwanej perspektywy. Część zdjęć jest efektem obróbki, fotomontażu, i celowo nie ukazuje rzeczywistości, na przykład poprzez odwrócenie ukazanych na nich elementów.

Fotografie były one robione przez wiele lat. Najstarsze z nich Janusz Wlizło zrobił 15 lat temu. Widać to na przykładzie zdjęcia kaplicy Aniołów Stróżów, która na zdjęciu jest jeszcze niewyremontowana. Obok nich są późniejsze oraz zupełnie nowe jak zdjęcie przebudowanego dziedzińca pałacu Potockich.

Poza bohaterem wydarzenia przemawiali też wicestarosta, burmistrz i przewodniczący Rady Miasta. Gratulowali oni Januszowi Wliźle.

Osobom obecnym na wernisażu rozdano pamiątkowe lusterka, co miało symbolizować odmienny sposób patrzenia na to, co znane.