Społeczność Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych włączyła się w obchody 100-lecia odzyskania Niepodległości organizując w piątek cykl wydarzeń pod tytułem"Przystanek Niepodległość". Uroczystości rozpoczęły się w hali-widowiskowo sportowej.

-Przed 100 laty spełnił się sen wielu pokoleń Polek i Polaków - mówiła we wstępie dyrektor Grażyna Dzida. - Jak to się stało? Nie było to łatwe. Całe pokolenia walczyły, aby mogło się to ziścić. Na polach bitew, ale także na co dzień walczyły o to polskie rodziny - przypominała.

Gośćmi specjalnymi były tego dnia dzieci z Przedszkola Miejskiego nr 2, które otworzyły swoim taneczno-muzycznym występem wydarzenie. Mali artyści zostali za swój występ nagrodzeni nie tylko oklaskami licznie zgromadzonych uczniów ZSP, ale także pamiątkowymi odznakami i słodkim poczęstunkiem.

Następnie miała miejsce nietypowa lekcja historii.  Na scenę wkroczyli kosnierzy i żołnierz w mundurze z czasów napoleońskich. Opowiedzili o czasach niewoli i o tym, jak to było z odzyskaniem Niepodległości. Jeszcze raz młodzież mogła przypomnieć sobie, że upadek dawnej potęgi I Rzeczypospolitej wynikał po części ze stopniowo postępującej anarchii i słabości władzy centralnej, a po części z rosnącej potęgi mocarstwowości Prus, Rosji i Austrii, oraz ich agresywnej polityki.

Nie pomogło uchwalenie Konstytucji 3 Maja. Szable rosyjskie wsparte przez szlachecką konfederację targowicką (do której przystąpił w końcu nawet król August Poniatowski) zakończyły marzenia patriotów o naprawie państwa. Ostatni, tragiczny zryw, czyli powstanie kościuszkowskie z 1794 roku, również zakończyło się klęską. Polska w wyniku 3 rozbioru zniknęła z mapy Europy na 123 lata.

Nie pomógł Napoleon, który uległ potędze rosyjskiej, nie pomogły kolejne zbrojne powstania Dopiero, kiedy naprzeciw siebie stanęli skłóceni w wyniku I wojny światowej zaborcy, nastała realna szansa na odzyskanie Niepodległości. Józef Piłsudski jako zręczny polityk wiedział, że należy grać na czas i przyłączyć się do jednego z zaborców, by z tej pozycji walczyć o sprawę polską. Im słabsze były państwa centralne, tym bardziej zabiegały o polskiego żołnierza. Niemcy i Austria w akcie 5 listopada z 1916 roku po raz pierwszy wspomniały o niepodległej Polsce. Dopiero jednak ich klęska, a także upadek Rosji w wyniku zawieruchy rewolucyjnej, wreszcie zgoda zwycięskich państw na czele z USA, doprowadziły do sytuacji geopolitycznej, w której mogła odrodzić się Polska. W propagowaniu sprawy polskiej na Zachodzie czołową rolę odegrał inny z wybitnych ojców Niepodległości, Roman Dmowski.

Pierwszy po zaborach niepodległy rząd polski powstał 7 listopada 1918 roku w Lublinie. Kierował nim Ignacy Daszyński. Dlaczego świętujemy właśnie 11 listopada? To tego dnia w 1918 roku akt kapitulacji podpisali Niemcy. Rozpoczęła się historia II Rzeczypospolitej, która szybko stanęła przed testem na to, czy jest w stanie zachować dopiero co odzyxkaną Niepodległość. W 1920 roku rozstrzygnęły się losy młodego państwa, kiedy rozegrała się Bitwa Warszawska. Udało się odeprzeć nawałę Armii Czerwonej, chcącej rozpocząć od Polski podbój całej Europy...

Wykład połączono z prezentacją artefaktów symbolizujących kolejne epoki zmagań o niepodległość. Można było potrzymać w swoich dłoniach i napoleońską szablę, i łańcuchy, w które zakuwano zesłanych na Sybir powstańców...

Pokaz poprowadziła Grupa Artystyczna Explanation. Następnie miał miejsce mini-koncert muzyki patriotycznej w wykonaniu uczniów Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych.  Po występie młodzieży dr Agnieszka Gątarczyk poprowadziła quiz historyczny, który odbył się za pośrednictwem internetu. Na zakończenie akademii wspólnie odśpiewano Mazurka Dąbrowskiego.