Rowerzyści z Radzyńskiej Grupy Rowerowej "I LO i Przyjaciele" wyjeżdżali na wycieczki także we wrześniu i październiku.

We wrześniu nie wybrali się sami na obmyśloną przez siebie wycieczkę, natomiast dwukrotnie uczestniczyli w rajdzie rowerowym zorganizowanym przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Radzyniu Podlaskim 4 września rajd z serii "Z historią w tle". Tym razem rowerzyści mijali miejsca związane z wojną obronną 1939 roku, Pierwszy etap trasy prowadził przez Zabiele, Paszki, Wrzosów, Stara Wieś i Tchórzew. W tej ostatniej miejscowości uczestnicy rajdu zatrzymali się przy miejscu upamiętniającym przeprawienie się w 1939 r. Samodzielnej Grupy Operacyjnej "Polesie" przez Tyśmienicę. Z Tchórzewa wyruszono do Kocka. W mieście uczestnicy wyjazdu posilili się, jedząc pizzę, a także zwiedzali miasto, oglądając pałac Jabłonowskich, pomnik generała Franciszka Kleeberga oraz odwiedzając muzeum. Droga powrotna prowadziła przez Annówkę, Borki, Sitno, Paszki i Radzyń. W sumie przejechano 60 kilometrów. Poza członkami RGR w rajdzie uczestniczyły także inni pasjonaci aktywnego wypoczynku - w sumie około 30 osób.

Członkowie RGR ponownie wsiedli na rowery dopiero miesiąc później, już w październiku, a konkretnie 3 października. Tym razem była to ich własna wycieczka. W 7-osobowym składzie mimo niesprzyjającej pogody wyruszyli na bardzo ciekawą trasę rowerowego rajdu do Firleja. Była to propozycja Ewy Melchior. Już w Skokach deszcz spowodował chwilowe zwątpienie, ale gorąca herbata szybko poprawiła nastroje. Chmury także odpłynęły a wiatr okazał się bardzo przychylny. Zrobiona została pamiątkowa fotografia na starym moście nad Wieprzem. Potem udało się dotrzeć do celu, to jest do jeziora Firlej. Powitało ono rowerzystów niezwykłą ciszą i spokojem. Potem wyruszyli oni do Kocka, gdzie zjedli obiad i odpoczywali na Rynku. W drodze powrotnej uczestników wycieczki ponownie zaskoczył deszcz. Zarazem w drodze powrotnej jedna z uczestniczek wyjazdu znalazła kilka grzybów. Lider grupy Tadeusz Pietras był szczególnie usatysfakcjonowany, gdyż podczas tego rajdu przekroczył 2500 km przejechanych na rowerze razem z RGR w roku 2022.

7 października członkowie Radzyńskiej Grupy Rowerowej "I LO i Przyjaciele" przyłączyli się do V Młodzieżowego Rajdu Rowerowego Szlakiem Miejsc Pamięci Narodowej w Powiecie Radzyńskim. Na ten temat był już oddzielny artykuł:

https://radzyninfo.pl/pl/11_wiadomosci/232151_v-mlodziezowy-rajd-rowerowy-szlakiem-miejsc-pamieci-narodowej.html

Członkowie Radzyńskiej Grupy Rowerowej bardzo aktywnie spędzili dwa kolejne październikowe weekendy. W trzydniowym Rajdzie Nadwiślańskim odbywającym się w dniach od 14 do 16 października udział wzięło 12 osób. Trasa przejazdu prowadziła od Annopola przez Józefów nad Wisłą, Wilków (gdzie miał miejsce nocleg w dworze Przepiórka), Kazimierz Dolny, Puławy, Gołąb do dworu Osmolice na nocleg i następnie z powrotem do Radzynia. Członkowie RGR nie tylko o przejechali kolejne 188 kilometrów, ale poznali piękną trasę wzdłuż środkowej Wisły. Pomoc im w trakcie drugiego dnia wycieczki okazał znajomy z Puław – Andrzej Szczygieł.

W niedzielę 23 października w podobnym, bo 11-osobowym składzie członkowie RGR wybrali się do Czarnego Lasu. W Wohyniu dołączyła kilkuosobowa ekipa "RoweRaków" z ich szefem Jerzym Drzymałą, któremu z racji urodzin odśpiewano "100 lat".

29 października odbyło się oficjalne zakończenie sezonu Radzyńskiej Grupy Rowerowej "I LO i Przyjaciele". Był na nim członek naszej redakcji Tadeusz Kierych. Oczywiście był w związku z tym na naszym portalu oddzielny artykuł na ten temat:

https://radzyninfo.pl/pl/11_wiadomosci/232269_zakonczenie-sezonu-radzynskiej-grupy-rowerowej.html

Pomimo zakończenia sezonu część członków grupy 30 października wzięła udział w rajdzie, ale organizowanym nie przez samą RGR, tylko przez MOSiR. Celami były Wohyń i Suchowola, a motywem przewodnim unia lubelska. Wykład na ten temat w Gminnym Centrum Kultury w Wohyniu przedstawił uczestnikom rajdu Jerzy Drzymała.