W kwietniu członkowie Radzyńskiej Grupy Rowerowej "I LO i Przyjaciele" odbyli szereg wyjazdów, organizowanych zazwyczaj we współpracy z MOSiR-em.

1 kwietnia ekipa z RGR wzięła udział w II Rajdzie na Spotkanie Bociana organizowanym przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Był on częścią projektu "555 km dla Radzynia". Celem rajdu były Przegaliny Małe. Bociana udało się zobaczyć już w Lisiowólce. Problem sprawiła za to aplikacja Aktywne Miasta, w której ciągle pojawiały się błędy, przez co nie zaliczała rowerzystom przejechanych kilometrów.

13 kwietnia znowu członkowie RGR wzięli udział w rajdzie organizowanym przez MOSiR. Tym razem był to Rowerowy Rajd Katyński mający uczcić rocznicę zbrodni w Katyniu. Trasa rozpoczęła się jak zazwyczaj na Skwerze 1050-lecia Chrztu Polski. Stamtąd wyruszono na cmentarz komunalny przy ul. Lubelskiej, gdzie zapalono znicze przy Krzyżu Katyńskim. Była też chwila zadumy przy Dębie Pamięci oraz tablicy poświęconej Tadeuszowi Borkowskiemu – jednemu z zabitych w Katyniu. Dalszy ciąg trasy rajdu prowadził przez Płudy i Brzostówiec. Udział w tym rajdzie także liczył się jako część akcji "555 km dla Radzynia".

19 kwietnia członkowie Radzyńskiej Grupy Rowerowej uczcili 80. rocznicę powstania w getcie warszawskim, biorąc udział w II Rajdzie Szlakiem Żydowskich Cmentarzy w Powiecie Radzyńskim. Uczestniczyło w nim 15 osób. W trakcie 44-kilometrowej trasy rajdu uczestnicy rajdu zatrzymywali się na trzech żydowskich cmentarzach: w Radzyniu Podlaskim, Czemiernikach i Wohyniu. Na pierwszym z nich, uporządkowanym przez wolontariuszy RGR i Radzyńskiego Towarzystwa Regionalnego, postawili zapalony znicz oraz wiązanki żonkili symbolizujących powstanie w getcie. Minutą ciszy uczcili wszystkie ofiary Holokaustu. Podobnie było na cmentarzu żydowskim w Czemiernikach, który został założony ponad 320 lat temu. Kolejne grupowe zdjęcie wykonali przed cmentarzem w Wohyniu. W trakcie rajdu zwrócił uwagę wygląd okolicznych lasów, w których drzewa wyrastają z naturalnego "dywanu", który jest "utkany" z kwitnących zawilców.

23 kwietnia członkowie RGR wybrali się jeszcze na wycieczkę do Wohyniu, celowo wybierając boczne polne drogi.