Zamknij

180. rocznica śmierci Karola Levittoux (7 VII 1841)

00:23, 07.07.2021 Aktualizacja: 00:24, 07.07.2021
Skomentuj

Dziś mija 180. rocznica tragicznej śmierci Karola Levittoux, związanego z Łukowem działacza niepodległościowego i edukacyjnego.

Karol Levittoux urodził się w 1820 roku, prawdopodobnie w Kumelsku (obecnie woj. podlaskie, pow. kolneński, wtedy w zaborze rosyjskim). Był synem Piotra Levittoux, francuskiego żołnierza, który uczestniczył w wyprawie Napoleona na Rosję i który nie wrócił do Francji, ale został w Polsce.

Karol Levittoux uczęszczał do szkołej średniej (gimnazjum) w Łukowie. Założył tam konspiracyjną organizację niepodległościową, mającą też cele edukacyjne, samokształceniowe. Niezależnie od tego nawiązał kontakty z konspiratorami z Warszawy ze Stowarzyszenia Ludu Polskiego. Po ukończeniu gimnazjum kontynuował naukę w Warszawie na Dopełniających Kursach Pedagogicznych. Kontynuował także działalność konspiracyjną.

Był to okres "paskiewiczowskiej nocy", czyli stłamszenia Polaków w zaborze rosyjskim po upadku powstania listopadowego. Moskale wykryli konspiracyjną działalność Levittoux. W lipcu 1840 roku został aresztowany i uwięziony w osławiony X Pawilonie w warszawskiej cytadeli. Został poddany długiemu, brutalnemu śledztwu. Okazało się, że był człowiekiem wielkiego hartu ducha, który nie chciał nikogo wydać. Wobec tego stosowano coraz brutalniejsze metody.

Jego sytuacja była coraz gorsza. Nie pomogła interwencja francuskiego konsula podjęta na prośbę Piotra Levittoux. Próba ucieczki przy pomocy przemyconego do celi pilnika nie powiodła się, gdyż narzędzie zostało wykryte przez strażników. Rosyjscy oprawcy traktowali Levittoux coraz brutalniej. Był bity – z czasem nawet 400 pałkami dziennie – później także głodzony i pozbawiany snu. Nawet to nie przyniosło oczekiwanego rezultatu. Nie mogąc tego wszystkiego wytrzymać i bojąc się załamania, Levittoux zdecydował się na desperacki krok – popełnił samobójstwo. Wykorzystał do tego celu świecę dawaną dla oświetlenia. Przy jej pomocy podpalił siennik. Zmarł w wyniku doznanych poparzeń 7 VII 1841 roku. Został pochowany po kryjomu gdzieś na terenie Cytadeli.

Sprawa stała się głośna w całej Polsce i Europie, będąc przykładem brutalności carskiej Rosji. Zrodziła też romantyczną legendę człowieka, który poświęcił się dla ojczyzny i dla chronienia innych patriotów. W swoich wierszach o Levittoux pisali Cyprian Norwid, Władysław Syrokomla, Mieczysław Romanowski i Roman Zmorski, a XX wieku (w 1984 r.) Jerzy Czech. Powstał ponadto obraz pędzla Antoniego Kozakiewicza. Przemysław Gintrowski wykorzystał wspomniany wiersz Jerzego Czecha i zaadaptował na piosenkę we własnym wykonaniu ze skomponowaną przez siebie muzyką. Ten poruszający utwór, znajdujący się na wydanej w 1991 r. płycie Gintrowskiego "Kamienie", można posłuchać po wejściu w linka.

https://www.youtube.com/watch?v=FIyE4p_r7_8

Na koniec warto dodać, iż młodszym bratem Karola Levittoux był Henryk Levittoux (1822-1879), ceniony lekarz, a także... model pozujący do obrazu Jana Matejki "Astronom Kopernik, czyli rozmowa z Bogiem". Warto wspomnieć przy okazji, iż to dzieło zostało akurat wypożyczone z Krakowa do Londyna i jest wystawiane w stolicy Wielkiej Brytanii.

(J.K)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%