Zamknij

Święty Franciszek Ksawery

06:00, 03.12.2021 .

Dziś Kościół wspomina świętego Franciszka Ksawerego, jednego z założycieli zakonów jezuitów, misjonarza, od którego wzięło się imię Ksawery.

Franciszek Ksawery urodził się 7 IV 1506 roku na zamku Javier (Xabier) w Kraju Basków jako Francisco de Jaso y Azpilicueta. Przydomek Ksawery pochodził od miejscowości, w której się urodził, przy czym ów przydomek jest niejako "zmiksowaniem" oryginalnej baskijskiej wersji z hiszpańską.

Rodzina świętego należała w czasach jego dzieciństwa do zamożnych, potem jednak gwałtownie zubożała w związku z tym, że przeciwstawiała się podbojowi Nawarry przez Hiszpanię, za co została dotknięta licznymi konfiskatami. Młody Franciszek postanowił zostać duchownym. Początkowo wcale nie czuł powołania, ale pragnął wiążącego się z wyższymi stanowiskami kościelnymi prestiżu oraz dochodów. Wyruszył do Paryża, by studiować tam teologię. W stolicy Francji poznał swojego rodaka, św. Ignacego Loyolę, który całkowicie zmienił jego podejście do życia. Dopiero pod wpływem św. Ignacego naprawdę uwierzył i zmienił się nie do poznania. Razem z Loyolą należał do grona członków-założycieli zakonu jezuitów. W 1534 r. obaj święci oraz grupa ich towarzyszy złożyła śluby zakonne.

Nawrócony już św. Franciszek zapałał żarem ewangelizacyjnym i pragnął nawracać innych. Temu poświęcił resztę życia.

Czasy św. Franciszka Ksawerego były okresem wielkich odkryć geograficznych. Krzysztof Kolumb odkrył Amerykę podczas szukania drogi morskiej do Indii. Tym, który dokonał tego ostatniego, był Vasco da Gama, żeglarz portugalski. Portugalczykom udało się założyć na wybrzeżu Indii niewielką kolonię o nazwie Goa. Właśnie tam wyruszył święty. Został nuncjuszem papieskim.

Podróż statkiem w tamtych czasach była koszmarem. Ta konkretna trwała 13 miesięcy. Święty celowo zrezygnował z przywilejów i pomagał załodze oraz współpasażerom. Wreszcie w 1542 r. święty dotarł do Goi. Czekało go tam mnóstwo pracy. Wprawdzie docierali tam już wcześniej misjonarze, ale nie odnosili zbyt dużych sukcesów. Indie są krajem o specyficznej, mającej tradycje kulturze. Mimo to św. Franciszkowi Ksaweremu udało się nawrócić wielu ludzi. Do dziś Goa stanowi katolicką enklawę w hinduistycznym kraju. W pracy misjonarza pomagało to, że nie tylko nauczał, ale także dawał przykład. Poza nawracaniem pogłębiał wiarę już formalnie nawróconych, ale jeszcze niewiele rozumiejących z chrześcijaństwa.

Po pobycie w Goi udał się na południowy skraj Indii. Tam prowadził ewangelizację ze zmiennym szczęściem.

Potem święty kontynuował misje w innych zakątkach Azji. Był na Cejlonie (dzisiejszej Sri Lance) oraz w Makao (posiadłość portugalska na wybrzeżu chińskim), gdzie ochrzcił aż 10 tys. Tubylców. W 1545 r. udał się Malakki (dzisiejsza Malezja), gdzie przełożył chrześcijańskie prawdy wiary na język malajski.

W 1549 r. wyruszył do Japonii. Dotarł tam na pokładzie statku... chińskiego pirata. Po dotarciu na główną japońską wyspę Honsiu święty został przyjęty przez Yamaguchiego, jednego z książąt dzielnicowych. Święty Franciszek Ksawery był realistą. On, zwykle ubierający się skromnie, stając przed obliczem księcia ubrał się w bogaty strój oraz wręczył mu upominki. Zaraz po audiencji przebrał się z powrotem w zwykły habit. Spotkanie zakończyło się sukcesem. Książę wyraził zgodę na prowadzenie misji. Franciszkowi udało się nawet nawrócić grupę osób z dworu księcia. Święty udał się też na japońską wyspę Kiusiu, gdzie też prowadził ewangelizację. Dużo obiecywał sobie po Japończykach. Jego misja była kontynuowana. Franciszek Ksawery pozostawił po sobie dwa kolegia jezuickie i tysiące nawróconych ludzi. Niestety okrutne prześladowania podjęte w Japonii w XVII wieku, już po śmierci świętego, zniszczyły chrześcijaństwo poza nielicznymi głęboko zakonspirowanymi gminami.

W 1551 r. opuścił Japonię. Postanowił przedostać się do Chin. Udało się dotrzeć do wyspy Sancian u wybrzeży tego kraju. Do kontynentalnej części kraju nie dotarł. Nikt nie chciał go zabrać, bo Chińczycy byli wrogo nastawieni do Europejczyków. W końcu zachorował i zmarł 3 XII 1552 roku. Mimo gorącego i wilgotnego klimatu ciało w niewyjaśniony sposób zachowało się w dobrym stanie, co uznano za cud. Szczątki świętego zostały sprowadzone do Goi i znajdują się tam do dnia dzisiejszego.

Mówiono o św. Franciszku Ksawerym, że od czasu św. Pawła nikt nie nawrócił więcej ludzi niż on. Niewątpliwie miał duże osiągnięcia misyjne, tym większe, że działał w Azji, czyli na kontynencie ze starożytnymi, uformowanymi, bogatymi kulturami z mającymi tradycje religiami. Pozostawił po sobie też listy. We Francji zostały one wydane już w 1545 r., czyli jeszcze za jego życia.

W 1619 r. Franciszek Ksawery został beatyfikowany, a już w 1622 r. – kanonizowany. Jego wspomnienie przypada na 3 XII. W roku 1910 papież św. Pius X ogłosił św. Franciszka Ksawerego patronem Dzieła Rozkrzewiania Wiary, a w roku 1927 papież Pius XI ogłosił go wraz ze św. Teresą od Dzieciątka Jezus głównym patronem misji katolickich. Jest patronem Indii i Japonii oraz marynarzy, a także orędownikiem w czasie zarazy i burz.

Od Franciszka Ksawerego wzięło się podwójne imię Franciszek Ksawery, będące połączeniem imienia i przydomku (podobnie jak w przypadku m. in. Stanisława Kostki, Jana Kantego, Jana Nepomucena i kilku innych świętych). Z czasem drugi człon stał się oddzielnym imieniem.

Katedry pod wezwaniem św. Franciszka Ksawerego są w Grodnie, w Bańskiej Bystrzycy na Słowacji, w Banglaore w Indiach i w Adelaide w Australii.

W Polsce kościoły pod jego wezwaniem są w m. in. w Piotrkowie Trybunalskim, Grudziądzu i Otmuchowie. W archidiecezji lubelskiej, do której należy południowa część powiatu radzyńskiego, jest parafia pod wezwaniem św. Franciszka Ksawerego w Krasnymstawie.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%