11 listopada 2021 r. radzyńscy rowerzyści w szczególny sposób włączyli się do obchodów Narodowego Święta Niepodległości. 29 osób wzięło udział w Radzyńskim Rajdzie Rowerowym "Szlakiem Legionów Józefa Piłsudskiego". Rajd ten został zorganizowany przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Radzyniu Podlaskim oraz Radzyńską Grupę Rowerową "I LO i Przyjaciele”.
Był już piąty w tym roku rajd wspólnie zorganizowany przez MOSiR i RGR. Miejscem docelowym rajdu był Kopiec Józefa Piłsudskiego w Żakowoli Radzyńskiej, usypany w 1936 r. w celu upamiętnienia przemarszu jego legionów w 1915 roku. W czasie II wojny światowej kopiec został zniszczony. Usypano go ponownie w roku 2014 z inicjatywy wójta gminy Kąkolewnica, Zbigniewa Ładnego, oraz nauczyciela historii Piotra Szkurłatowicza.
Przed startem na trasę rajdu wszyscy rowerzyści z biało-czerwonymi chorągiewkami uczestniczyli w środowiskowych obchodach Narodowego Święta Niepodległości w Radzyniu Podlaskim. Potem nastąpił przejazd dobrze znaną członków grupy trasą przez Płudy i Turów. Potem był konieczny krótki odpoczynek przy leśnym sanktuarium Świętego Antoniego, tym bardziej zasadny, że w gronie uczestników rajdu były osoby, które po raz pierwszy nawiedziły to niezwykłe miejsce. Wreszcie uczestnicy rajdu dotarli do kopca w Żakowoli. Po postawieniu znicza zapalonego przez najmłodszego uczestnika rajdu Jakuba Stephana zrobione zostało kolejne pamiątkowe zdjęcie całej grupy, tym razem przy kopcu.
W gościnnej świetlicy w Żakowoli udostępnionej przez panią sołtys Barbarę Pietruszewską najpierw odbył się krótki konkurs, w którym wzięli udział wszyscy uczestnicy rajdu. Wszystkim uczestnikom quizu pamiątkowe kubki wręczył Marek Topyła – organizator rajdu z ramienia MOSiR -u, a 8 laureatów otrzymało także dodatkowe nagrody. Marek Topyła podkreślił, że wszystkie upominki są formą podziękowania ze strony MOSiR za udział w tegorocznych rajdach, zwłaszcza za te, które były wspólnie organizowane z RGR. Sponsorem ich jest firma Dr Gerard. Rowerzyści zjedli grochówkę dostarczoną przez pana Łukasza Włoszka.
W drodze powrotnej wiodącej przez Aleksandrówkę i Lisiowólkę rowerzystom towarzyszyło nam zachodzące słońce. Skorzystali z tego niektórzy uczestnicy rajdu będący jednocześni ukrytymi lub znanymi już artystami fotografikami.
Do "Galerii I Tysiąca", czyli grupy członków RGR, którzy przejechali 1000 km, dołączyła Monika Karczmarz.
Prawdopodobnie rajd "Szlakiem Legionów Józefa Piłsudskiego" zakończy tegoroczny sezon RGR.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz