Zamknij

Kościół św. Anny w Wohyniu

Szczepan Korulczyk 07:20, 26.07.2020
Skomentuj

Dziś Kościół wspomina świętą Annę, matkę Maryi. Jest to święto patronalne parafii w Radzyniu Podlaskim oraz Wohyniu.

Na temat świętej Anny oraz parafii pod jej wezwaniem w Radzyniu pisałem rok temu. Można do tamtego artykułu zajrzeć, klikając w link. Dziś chciałbym napisać o kościele i parafii pod wezwaniem świętej Anny w Wohyniu.

https://radzyninfo.pl/historia/swieto-swietej-anny/

Wohyń jest jedną z najstarszych miejscowości powiatu radzyńskiego. Pierwsza wzmianka o nim pochodzi już z końca XIII wieku. Miejscowość ta należała początkowo do Rusi Kijowskiej, potem do Wielkiego Księstwa Litewskiego. Razem z Radzyniem stanowiły parę miejscowości pogranicznych: Radzyń po polskiej stronie, Wohyń po litewskiej. Na początku XVI wieku Wohyń został lokowany. Status miasta utracił w 1869 roku na fali odbierania małym miasteczkom praw miejskich przez rosyjskiego zaborcę. Dziś jest siedzibą gminy w powiecie radzyńskim.

W 1537 roku została w Wohyniu erygowana parafia. Z tego okresu pochodzi pierwszy, drewniany kościół. Druga świątynia, również drewniana, wybudowana została w 1727 roku, ale spłonęła w 1794 roku. Przez kilkadziesiąt lat msze odprawiane były w kaplicach. Wreszcie w 1833 roku rozpoczęto budowę obecnie istniejącego, murowanego kościoła. Ufundował go Stanisław Kostka Zamoyski, a zaprojektował Kazimierz Kowalski. Budowę finansowo wspierali także inni parafianie.

Kościół konsekrowany został w 1844 roku. Był jednak wtedy jeszcze w stanie surowym. Prace wykończeniowe trwały do 1849 roku. W 1857 roku wykonany został ołtarz główny zaprojektowany przez Franciszka Brautmana.

W 1885 roku rosyjski zaborca w ramach represji wobec Kościoła zamknął kościół w Wohyniu. Znajdujący się tam obraz "Matka Boska Śnieżna" został przeniesiony do Radzynia. Świątynia ponownie została otwarta w 1906 roku, po rewolucji 1905 roku. Wtedy uroczyście sprowadzono z powrotem wspomniany obraz i zaczęto na nowo odprawiać msze. Co więcej, zainicjowana została rozbudowa świątyni. Miał w to swój poważny wkład ówczesny proboszcz, ksiądz Ludwik Romanowski. Przebudowa trwała ona w latach 1907-1910. Wtedy to dobudowano wieże, kaplice oraz prezbiterium. Z tego okresu pochodzi też spora część wyposażenia, o czym napiszę dalej. W 1910 roku nastąpiła ponowna konsekracja dokonana przez biskupa lubelskiego Franciszka Jaczewskiego.

W 1986 roku, w 2002 r., w 2010 r. i w roku 2018 przeprowadzane były remonty. Po II wojnie światowej trzeba było pozyskać nowe dzwony, bo Niemcy w 1941 r. ukradli te, które były wcześniej.

Kościół w Wohyniu nie ma jakiegoś określonego stylu, choć chyba najbliżej mu do neoklasycyzmu. Został zbudowany na planie krzyżowym. Ołtarz główny jest neobarokowy. Obrazem w nim się znajdującym jest albo wspomniana Matka Boża Śnieżna (obraz starszy niż sam kościół - z XVII lub XVIII wieku) albo Nauczanie Marii Franciszka Lipińskiego, przedstawiające świętą Annę nauczającą młodą Maryję. Po bokach są rzeźby przedstawiające świętego Piotra i świętego Pawła, zaś nad ołtarzem grupa rzeźbiarska przedstawiająca Trójcę Świętą. Ołtarze boczne pochodzą z okresu przebudowy, to jest z początku XX wieku. Są drewniane i podobnie jak ołtarz główny neobarokowe w stylu. W jednym z nich jest duży drewniany krucyfiks, starszy niż sam kościół, bo wykonany w drugim ćwierćwieczu XVIII wieku, a nad nim mały obraz "Wizja świętego Franciszka" (kopia obrazu Bartolomea Murilla), w drugim zaś - kopia Matki Boskiej Częstochowskiej, u góry zaś rzeźba Immaculata ukazująca wniebowziętą M aryję.

W głównej części kościoła zabytkowym obrazem jest Święty Antoni z Dzieciątkiem namalowany około 1841 roku, czyli w okresie budowy świątyni. Poza obrazami w ramach w kościele w Wohyniu są też malowidła ścienne: Przemienienie Pańskie (kopia obrazu Rafaela) oraz Święta Cecylia z aniołem.

W kościele w Wohyniu można także zobaczyć witraże. Przedstawiają one Chrystusa jako Pantokratora, Wniebowzięcie, św. Annę, nauczanie Maryi, wstąpienie Maryi do świątyni, Zwiastowanie, zaślubiny Maryi z Józefem, koronację Maryi.

Jeśli chodzi o wyposażenie, w wohyńskim kościele zabytkowa jest ambona (z 1910 r.), chrzcielnica (też prawdopodobnie z tego roku), kropielnica (prawdopodobnie XIX w.), dwa konfesjonały (oba z 1910 r.) podobne w stylu do konfesjonałów z Radzynia i Ostrówek wykonanych w tym samym czasie, stalle (inaczej ławy kolatorskie, ozdobne ławy dla księży i służby liturgicznej, 1910 r.), ławki dla wiernych (1 ćwierćwiecze XX w.), organy (1910 r.), feletrony, krucyfiksy, lichtarze, część naczyń liturgicznych. Z bardziej oryginalnych zabytków z wohyńskiego kościoła można wymienić ozdobną lampę z wizerunkami aniołów (podobnie jak większość wyposażenia wykonaną w okresie rozbudowy w 1910 r.) oraz t. zw. lavabo, inaczej lawaterz, czyli umywalnia służącą księżom do obmycia rąk przed mszą. Sam obrzęd umywania też nazywany jest "lavabo". W przypadku Wohynia poza samymi naczyniami jest jeszcze specjalna szafka, na której się je stawia, wykonana w tym samym czasie co one.

W wohyńskim kościele są przechowywane różne wota, czyli religijne dary składane w określonej intencji lub jako dowód wdzięczności. Także część z nich jest zabytkowa, pochodząca z XIX lub pierwszej połowie XX wieku, m.in. ryngraf Katolickiego Związku Mężów z 1937 roku.

W pobliżu kościoła jest cmentarz parafialny. Pośród nagrobków jest zabytkowy nagrobek Izabeli z Sosnowskich Borkowskiej zmarłej w 1842 roku wykonany z piaskowca w stylu zbliżonym do neogotyku angielskiego.

Na cmentarzu znajduje się też kościółek cmentarny p. w. Matki Bożej Bolesnej. Na jego temat napiszę w oddzielnym artykule.

Parafia św. Anny w Wohyniu obejmuje Wohyń, Bezwolę, Bojanówkę, Kopinę, Lisiowólkę, Plantę, Stasinów Kolonię (nie mylić ze Stasinowem!) i Zbulitów Mały (nie mylić ze Zbulitowem Dużym!). Odpusty są na wspomnienie św. Anny, na Święto Matki Bożej Pocieszenia i Matki Bożej Śnieżnej. We wspomnianym kościółku cmentarnym jest odpust na Matki Bożej Bolesnej, a w kościele filialnym w Bezwoli na Wielkanoc. Na temat tego filialnego kościoła pisałem w kwietniu w oddzielnym artykule.

https://radzyninfo.pl/historia/kosciol-p-w-zmartwychwstania-panskiego-w-bezwoli/

Zdjęcia: Justyna Kurowska

(Szczepan Korulczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%