Zamknij

400. rocznica śmierci Jana Karola Chodkiewicza (24 IX 1621)

06:00, 24.09.2021 J.K
reo

Dziś mija okrągła, 400. rocznica śmierci Jana Karola Chodkiewicza, hetmana z czasów Rzeczypospolitej Obojga Narodów, dowódcę podczas słynnej bitwy pod Kircholmem.

Nie jest znana data urodzin Jana Karola Chodkiewicza. Zakłada się, że urodził się około 1560 roku. Był synem kasztelana wileńskiego Jana Chodkiewicza i Krystyny ze Zborowskich. Rodzina Chodkiewiczów była jedną z najpotężniejszych rodzin w Wielkim Księstwie Litewskim i w całej Rzeczypospolitej. Młody magnat uzyskał staranne wykształcenie najpierw w Akademii Wileńskiej, potem na uniwersytecie w Ingolstadcie w Bawarii. Elementem edukacji zamożnych ludzi w Polsce i na Litwie w XVI i XVII wieku były też podróże. Chodkiewicz zwiedził Niemcy, Francję, Włochy, Hiszpanię, Portugalię, Niderlandy, Maltę.

W 1579 roku, jeszcze podczas pobierania nauk w Wilnie, Chodkiewicz jako przedstawiciel młodzieży akademickiej przywitał uroczystą przemową króla Stefana Batorego, który przez Wilno jechał na wyprawę połocką w trakcie wojny z Rosją. Władca stwierdził, że według jego opinii to zdolny młody człowiek, który może dużo osiągnąć, szczególnie w dziedzinie wojskowości.

Okazję, by wykazać się na tym polu, Chodkiewicz zyskał dopiero w 1596 roku, kiedy to wziął udział w walkach ze zbuntowanymi Kozakami pod wodzą Semena Nalewajki. Ujawnił wtedy swe talenty wojskowe podczas potyczki pod Kaniowem oraz oblężenia kozackiego taboru w Łubniach. Za zasługi podczas tych walk został mianowany podczaszym litewskim. Trzy lata później otrzymał starostwo żmudzkie, dzięki czemu zasiadł w Senacie.

W 1600 roku na czele własnej roty Chodkiewicz wziął udział w wyprawie Jana Zamoyskiego do Mołdawii i walkach z wojskami księcia wołoskiego Michała Walecznego, który próbował połączyć pod swoją władzą Wołoszczyznę i Mołdawię, podczas gdy Rzeczpospolita pomagała przychylnym sobie braciom Mohyłom. Bitwa pod Bukowem zakończyła się polskim zwycięstwem.

W następnym roku Chodkiewicz trafił do Inflant, gdzie toczyła się wojna ze Szwedami. Właśnie ta wojna umożliwiła mu pokazanie swoich talentów wojskowych i najbardziej rozsławiła jego nazwisko.

Początkowo Chodkiewicz walczył pod komendą hetmana Krzysztofa Radziwiłła „Pioruna”. 23 VI 1601 r. wziął udział w zwycięskiej bitwie pod Kokenhausenem. Dowodzony przez niego pułk rozbił oddziały szwedzkich rajtarów, walnie przyczyniając się do zwycięstwa. Przyszły hetman odznaczył się też podczas obrony Rygi, oblegania przez polskie i litewskie wojska Wolmaru, Felina i Białego Kamienia.

Jesienią 1602 r. powierzono mu dowództwo całości wojsk walczących w Inflantach ze Szwedami. W kwietniu 1603 r. udało się po oblężeniu zająć Dorpat, zdobywając przy okazji 80 szwedzkich dział.

23 IX 1604 doszło do bitwy pod Białym Kamieniem. Przeciwko dowodzonym przez Chodkiewicza litewskim i polskim żołnierzom w sile około 2300 osób stanęło blisko 7000 Szwedów. Batalia zakończyła się świetnym polskim zwycięstwem. Nie zostało ono jednak wykorzystane, bo nie opłacone wojsko zaczęło się buntować i się rozproszyło.

Pod wrażeniem bitwy pod Białym Kamieniem w styczniu 1605 roku Sejm powierzył mu wakującą właśnie funkcję hetmana wielkiego litewskiego.

W1605 roku Szwedzi poczynili nowe zaciągi. We wrześniu tego roku wysadziła w Inflantach pod Parnawą desant nowa, 11-tysięczna szwedzka armia. Chodkiewicz mógł przeciwstawić im zaledwie 3500 żołnierzy. Szwedzi mieli zatem prawie trzykrotną przewagę liczebną. Mimo to hetman wydał rozkaz pójścia z odsieczą oblężonej Rydze. 27 IX 1605 roku doszło do bitwy pod Kircholmem. Przeszła ona do historii jako jeden z największych triumfów na polu bitwy w dziejach Rzeczypospolitej. Chodkiewiczowi udało się wywabić przeciwnika z dogodnych pozycji na wzgórzach poprzez upozorowanie ucieczki. Zachęceni tym Szwedzi ruszyli w pościg, a wtedy znienacka uderzyła na nich szarża husarii. Po trzech godzinach walki armia szwedzka została rozgromiona. Poległo około 6 tysięcy Szwedów. Samego króla Karola IX przed śmiercią lub niewolą uratowało oddanie konia przez pewnego szlachcica.

Zwycięstwo to wywarło to wielkie wrażenie nie tylko na Litwie i w Polsce, ale w całej Europie. Gratulacje złożyli papież Paweł V, cesarz austriacki Rudolf II, król angielski Jakub I, a nawet... szach perski Abbas I Wielki!

Król Zygmunt III w nagrodę nadał Chodkiewiczowi miasto Serucie koło Witebska oraz wieś. Niestety zwycięstwo to nie zostało wykorzystane z tego samego powodu co wcześniejsze zwycięstwo pod Białym Kamieniem. Nie opłaceni żołnierze się rozproszyli i jeszcze na dodatek zaczęli grabić okolice.

W 1607 r. Chodkiewicz wziął udział w wojnie domowej znanej jako rokosz Zebrzydowskiego. Hetman litewski z początku zamierzał zachować neutralność, ale ostatecznie stanął po stronie króla i dowodził prawym skrzydłem wojsk wiernych monarsze podczas bitwy pod Guzowem.

Udział hetmana w wojnie domowej spowodował wzrost wewnętrznego napięcia w Wielkim Księstwie Litewskim. Doszło do wzajemnego najeżdżania sobie dóbr między Chodkiewiczem a biorącymi udział w rokoszu Radziwiłłami. Skupienie się na wewnętrznych konfliktach wykorzystali Szwedzi, którzy, łamiąc rozejm, wznowili działania wojenne w Inflantach. Wtedy Chodkiewicz znowu zorganizował siły zbrojne do walki z nimi. Udało się odzyskać Parnawę i Salis oraz zmusić szwedzką flotę do przerwania blokady Rygi. Raz jeszcze wyszły talenty Chodkiewicza, który dysponując skromnymi i często nieopłacanymi siłami, zdołał ochronić niemałą część Inflant.

Tymczasem Rzeczpospolita uwikłała się w kolejną wojnę, tym razem z Rosją. Sam Chodkiewicz podchodził do niej niechętnie. Król Zygmunt III przekonywał go do tej wojny, do objęcia komendy nad wojskiem koronnym na czas nieobecności hetmana Stanisława Żółkiewskiego, a także do pogodzenia się z Radziwiłłami. W tym celu monarcha urządził ucztę, podczas której wznosił toasty na cześć hetmana. Ostatecznie udało się skłonić litewskiego dowódcę do zaangażowania się w wojnę moskiewską. Dowodził wyprawami, które miały pomóc polskiej załodze na Kremlu. Z powodu niedostatecznych sił, braku pieniędzy, ciągłego nękania ataki przez wroga i mrozu jedyne, co się udało, to dwukrotne dostarczenie garnizonowi w Moskwie zaopatrzenia. W końcu bunt moskiewskiej ludności wymusił wycofania się polskiej załogi z Kremla.

Król Zygmunt III po śmierci Mikołaja Radziwiłła „Sierotki” w 1616 roku mianował Chodkiewicza wojewodą wileńskim.

W 1617 roku Chodkiewicz dowodził kolejną wyprawą na Moskwę, której jednak nie udało się dotrzeć do celu. Niepowodzenie to doprowadziło do zawarcia rozejmu w Dywilinie.

W grudniu 1620 r. hetman litewski otrzymał od Sejmu dowództwo nad całością sił Rzeczypospolitej, nie tylko nad wojskiem litewskim. Miał też wziąć udział z wojnie z kolejnym wrogiem – tym razem Turkami.

21 VII 1621 pod Chocimiem stanęły polskie i litewskie wojska pod wodzą Chodkiewicza. Dołączyły do nich oddziały pod wodzą królewicza Władysława, lisowczycy oraz Kozacy.

Od początku września 1621 r. trwały ataki tureckich żołnierzy – janczarów – na pozycje polskie. Sytuacja była trudna, tym bardziej, że hetman zaniemógł. Udało się jednak odnieść zwycięstwo. Jan Karol Chodkiewicz już tego nie dożył, zmarł bowiem 24 IX 1621 roku. Z początku zachowano ten fakt w tajemnicy z obawy, że ucierpi na tym morale wojska.

Jan Karol Chodkiewicz przeszedł do historii jako jeden z najwybitniejszych dowódców wojskowych w dziejach Polski i Litwy. Już za życia w łacińskim wierszu sławił go o. Maciej Sarbiewski, zaś później Wacław Potocki w Wojnie chocimskiej oraz Julian Ursyn Niemcewicz w Śpiewach historycznych.

(J.K)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%