Dziś przypada wspomnienie świętego Grzegorza z Nazjanzu, patriarchy Konstantynopola i doktora Kościoła, a także jego ojca, św. Grzegorz z Nazjanzu starszego.
Historia rodziny św. Grzegorza z Nazjanzu jest dość niezwykła, albowiem poza nim świętymi byli jego rodzice (oboje!) oraz rodzeństwo (brat i siostra). Ojciec, św. Grzegorz z Nazjanzu starszy podobnie jak syn wspominany jest 2 I.
Św. Grzegorz starszy urodził się między rokiem 275 a 280 w Arianzie koło Nazjanzu w Kapadocji (kraina w Azji Mniejszej, obecnie na terenie Turcji) w rodzinie pogańskiej. Około 280 roku urodziła się jego żona, św. Nonna. Ona była chrześcijanką, i to gorliwą. Doprowadziła do nawrócenia męża. Oboje cieszyli się szacunkiem. Św. Grzegorz starszy został nawet wybrany biskupem. Było to możliwe, bo w tamtych czasach celibat nie był jeszcze obowiązkowy. Oboje zmarli w roku 374. Mieli troje dzieci, które też zostały świętymi. Nie są dokładnie znane daty ich urodzin, ale wszyscy troje urodzili się około 330 roku. Najstarsza była córka Gorgonia, potem był Grzegorz młodszy, a najmłodszy z rodzeństwa był Cezary.
Jak było wspomniane na początku, ich ojciec był zrazu poganinem i dzieci początkowo też były poganami, z czasem jednak przyjęły chrześcijaństwo i stały się gorliwymi jego wyznawcami, aczkolwiek Gorgonia i Cezary zwlekali z formalnym przyjęciem chrztu i uczynili to dopiero niedługo przed śmiercią. W tamtych czasach takie zwlekanie mimo nawrócenia było dość powszechną praktyką, powoli dopiero zwalczaną przez duchownych.
Święta Gorgonia wyszła za mąż za Alypiosa, mieszkańca miasta Ikonium (obecnie Konya w Turcji). Mieli trzy córki. Wiadomo, że zmarła w roku 370, jeszcze przed swoimi rodzicami.
Św. Cezary z Nazjanzu był z zawodu lekarzem. Był bardzo oddanym swojej pracy i chętnie niósł pomoc chorym. Poza medycyną uczył się też astronomii i geometrii. Chrześcijaństwo przyjął pod wpływem brata, św. Grzegorza młodszego. Podobnie jak siostra zmarł jeszcze przed rodzicami, w roku 368.
Najbardziej jednak znaczącą osobą w tej rodzinie świętych jest święty Grzegorz z Nazjanzu młodszy. Urodził się około roku 330 w Arianzie. Pierwsze nauki pobierał w Nazjanzie u swego wuja Amfilochiusza, który uczył go krasomówstwa. Edukację kontynuował w Cezarei Kapadockiej i Cezarei Palestyńskiej. W tym ostatnim mieście poznał słynnego chrześcijańskiego myśliciela, jednego z „ojców Kościoła” - Orygenesa, który bardzo mu zaimponował i wywarł nań duży wpływ. Potem św. Grzegorz udał się do Aleksandrii, gdzie biskupem był inny „ojciec Kościoła” – św. Atanazy Wielki. W przeciwieństwie do rodzeństwa nie zwlekał aż tak długo z chrztem. Przyjął go w 358 roku. Potem kontynuował edukację w Atenach. Przy okazji poznał kolejnego „ojca Kościoła”, św. Bazylego Wielkiego. Zaprzyjaźnili się. Ciekawostką jest to, iż Bazyli też wywodził się z „rodziny świętych”, bowiem świętymi zostali dwaj jego bracia (w tym jeden – Grzegorz z Nyssy – także doktorem Kościoła), siostra, matka i babka! Ciekawostką jest też to, iż kolegą z ław szkolnych obu świętych był Julian Apostata, który późniejszy cesarz, który potem jako władca próbował przywrócić pogaństwo i zniszczyć chrześcijaństwo, a Bazyli i Grzegorz krytykowali to.
Święty Grzegorz z Nazjanzu po powrocie w rodzinne strony w 359 r. zajął się zarządzaniem rodzinnym majątkiem. Już jednak w roku 361 r. przyjął święcenia kapłańskie. Otrzymał je z rąk... swojego ojca. Pomagał mu odtąd w zarządzaniu diecezją i w pracy duszpasterskiej. W latach 363-364 na pewien czas opuścił Nazjanz i ojca, udając się do pustelni, potem jednak wrócił na żądanie ojca, który wciąż potrzebował jego pomocy.
W 372 r. św. Grzegorz wskutek usilnych próśb św. Bazylego zgodził się objąć funkcję biskupa Sasimy. Nie chciał jednak być biskupem, dlatego w 375 r. zrezygnował i osiadł w klasztorze w Seleucji Izauryjskiej.
Rok wcześniej (374 r.) zmarł św. Grzegorz z Nazjanzu starszy. W tym samym roku zmarła też św. Nonna.
W 379 r. do św. Grzegorza młodszego przybyła do niego delegacja, która prosiła, by został metropolitą w Konstantynopolu – stolicy wschodniej części imperium rzymskiego. Powodem, dla którego się zgodził, było szerzenie się herezji, w tym zwłaszcza arianizmu. W 381 r., podczas jego posługi, w stolicy wschodniej części imperium odbył się sobór powszechny. W jego trakcie metropolitom Konstantynopola, Aleksandrii, Antiochii i Jerozolimy przyznano tytuł patriarchów. Grzegorz był więc pierwszym patriarchą Konstantynopola. Już jednak w roku 382 znowu zrezygnował z tej godności i znowu usunął się do pustelni w miejscowości Karbala Arianzos niedaleko Nazjanzu. Skupił się tam na kontemplacji oraz działalności pisarskiej, którą zresztą uprawiał już wcześniej. Data jego śmierci nie jest pewna. Zmarł w roku 389 albo 390.
W X w. jego szczątki zostały sprowadzone do Konstantynopola. Obecnie część jego relikwii znajduje się w Rzymie. Jego kościelne wspomnienie, jak już było powiedziane, przypada 2 I. Co ciekawe, tego samego dnia wspominany jest też jego ojciec, a także św. Bazyli Wielki, z którym św. Grzegorz się przyjaźnił.
Święty Grzegorz z Nazjanzu uważany jest jednego z najwybitniejszych chrześcijańskich teologów. Należy do grona „ojców Kościoła” czyli wczesnochrześcijańskich myślicieli, którzy wywarli duży wpływ na doktrynę. Uznano go też za doktora Kościoła. Był wielkim teologiem, humanistą i... poetą. To jemu i św. Bazylemu zawdzięczamy chociażby ostateczne uformowanie się dogmatu o Trójcy Świętej. Bardzo bogata jest literacka spuścizna św. Grzegorza. Zachowało się 45 jego spisanych kazań, 245 listów, a także 507 utworów poetyckich. Opiewa w nich tajemnice wiary, swoje osobiste przeżycia, uniesienia mistyczne i wydarzenia współczesne. Święty Grzegorz z Nazjanzu z racji bycia poetą jest patronem poetów.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz