Dziś Kościół wspomina świętą Edytę z Wiltonu, zakonnicę.
Edyta urodziła się w 961 roku we wsi Kemsing w Anglii (obecnie w hrabstwie Kent w regionie Południowo-Wschodnia Anglia). Była nieślubną córką króla Edgara Spokojnego, i św. Wulfrydy, zakonnicy, którą monarcha porwał z klasztoru. Święty Dunstan, arcybiskup Canterbury, oburzony na ów czyn, przez 10 lat odmawiał mu za to prawa do koronacji.
Gdy tylko to okazało się możliwe, Wulfryda uciekła z powrotem do klasztoru, którego po 7 latach została przeoryszą. Starała się zarazem dbać o córkę. Także ojciec troszczył się o nią, łożąc na jej naukę. Przysłał dwóch uczonych mężów – Radboda i Benna. Dzięki temu Edyta zdobyła gruntowne wykształcenie.
Święta Edyta wstąpiła do klasztoru. Pozostała w zgromadzeniu, w którym była jej matka. Ojciec trzykrotnie załatwiał jej mimo bardzo młodego wieku funkcji ksieni w innych klasztorach i trzykrotnie odmawiała, nie uważając się za godną. Zgodziła się tylko na honorowy tytuł ksieni opactwa w Wiltonie (obecnie w hrabstwie Wiltshire w regionie Południowo-Zachodnia Anglia), czemu zawdzięcza przydomek. Klasztorowi temu podarowała gwóźdź uważany za jeden z gwoździ z Krzyża Świętego. Potem doprowadziła do wybudowania przy klasztorze kościoła p. w. św. Dionizego z Paryża. Poświęcił go wspomniany św. Dunstan.
Edyta wyróżniała się pobożnością. Mimo młodego wieku cieszyła się szacunkiem. Co ciekawe, nie była ascetką, przynajmniej jeśli chodziło o ubiór. Są relacje, że była znana z dobrego smaku w tym względzie. Łączyła to jednak ze skromnością w zachowaniu i pokorą, a zarazem wszakże asertywnością. To ostatnie znalazło odzwierciedlenie w legendach na jej temat, o których będzie mowa poniżej.
Święta Edyta zmarła w Wiltonie 16 VIII 984 roku. Tam też została pochowana. Po śmierci ukazała się matce i siostrom z opactwa. Zarówno Kemsing (miejsce jej urodzenia) jak i Wilton były celem pielgrzymek aż do XV wieku.
Na jej temat powstawały różne legendy. Według jednej z nich drogę do Nieba po śmierci miał zagrodzić jej diabeł, więc zniecierpliwiona zdzieliła go. Według innej legendy duński król Kanut Wielki, który podbił Anglię, miał nie wierzyć w to, że jej ciało się nie rozkładało, a nawet szydzić z tego, w końcu kazał otworzyć grób, a wtedy... został przez ciało uderzony w twarz tak mocno, że zemdlał. Tak tłumaczono nabożeństwo tego władcy do świętej.
Święta Edyta stała się pierwszą świętą noszącą to imię. Drugą była święta Edyta Stein, która wszakże podczas Chrztu Świętego przyjęła imię Teresa, a potem po wstąpieniu do klasztoru imiona Teresa Benedykta.
Imię Edyta ma genezę germańską. Pochodzi od germańskiego słowa "od" i staroangielskiego "ead" oznaczających pomyślność oraz germańskiego "gunt" i staroangielskiego "gyth" oznaczających walkę. Edyta oznaczałaby zatem walczącą o pomyślność albo z powodzeniem o coś walczącą. Imię to stało się popularne w Anglii, skąd trafiło do innych krajów. W Polsce według danych ze stycznia 2022 r. jest imieniem 60. pod względem popularności. Nosi je w zaokrągleniu 144,5 tys. kobiet w naszym kraju.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz