Zamknij

520. rocznica urodzin kardynała Stanisława Hozjusza (5 V 1504)

06:00, 05.05.2024 Szczepan Korulczyk

Dziś mija 520. rocznica urodzin kardynała Stanisław a Hozjusza – duchownego, teologa, pisarza.

Stanisław Hozjusz urodził się 5 V 1504 roku w Krakowie jako Stanisław Hose. Pochodził z przybyłej do Polski mieszczańskiej rodziny niemieckiego pochodzenia, która się spolszczyła. Świadczy o tym nadane mu imię. On sam, chcąc jeszcze bardziej podkreślić wybór polskości i zatrzeć pochodzenie, zlatynizował i spolszczył nazwisko z Hose na Hozjusz. Zdobył staranne wykształcenie. Najpierw zdobywał wiedzę u prywatnych nauczycieli, potem na Akademii Krakowskiej. Wykazał się dużymi zdolnościami. Szybko zdobył tytuł bakałarza. Od 1530 r. kontynuował naukę we Włoszech, studiując prawo na uniwersytetach w Bolonii i Padwie.

Już w młodości zaczął pisać. W 1525 r. wydał tomik wierszy p t. "Latina carmina"). Wszystkie utwory literackie aż do końca życia pisał po łacinie.

W 1534 r. Hozjusz wrócił z Włoch z uzyskanym tam tytułem doktora praw. W następnych latach pracował w kancelariach biskupów. W 1538 r. został sekretarzem królewskim. Był wykorzystywany także misji dyplomatycznych. W 1549 r. razem z kolegą z czasów studiów, Andrzejem Fryczem Modrzewskim, uczestniczyli w poselstwie do cesarza Ferdynanda Habsburga, w wyniku którego skutecznie nakłonili go do tego, by nie patronował wewnętrznej opozycji przeciw królowi Zygmuntowi II Augustowi.

W 1543 r. Stanisław Hozjusz przyjął święcenia kapłańskie. W 1549 r. dzięki protekcji króla został mianowany biskupem chełmińskim, a potem w 1551 roku – biskupem warmińskim (i jednocześnie księciem Warmii). Jako biskup okazał się być gorliwym obrońcą katolicyzmu nie tylko w swoich diecezjach. W okresie, gdy pełnił funkcję, miała miejsce ekspansja protestantyzmu w Polsce. Hozjusz zdecydowanie się jej przeciwstawił. Na tym tle poróżnił się ze wspomnianym wcześniej Modrzewskim, który z kolei stał się zwolennikiem protestantyzmu.

W tym samym 1551 roku, w którym wybrany został na biskupa warmińskiego, uczestniczył w synodzie w Piotrkowie, na który przygotował argumentację i podtrzymywał w wierze innych biskupów, gdyż nawet wśród nich zaczęły się pojawiać sympatie protestanckie. Ze sporą dozą przesady ktoś powiedział kiedyś o nim, że był człowiekiem, który uratował w Polsce katolicyzm.

Hozjusz do jego obrony wykorzystał do tego swe talenty literackie. Miał nie najlepszy głos, więc słabo głosił kazania, ale za to dobrze pisał. Był autorem książek "Confessio fidei Catholicae Christianae" (1553), "De expresso Dei verbo...libellus" (1558, polski przekład 1562). Dzieła te były wznawiane i drukowane także poza granicami Polski. Hozjusz bronił w nich katolickiej ortodoksji i krytykował protestantyzm. Podkreślał znaczenie wiary, mówiąc: "Czym najbardziej różnią się ludzie od bydląt? Nie rozum, nie mowa, nie przezorność, nie cokolwiek innego, tylko religia nas od nich wyróżnia. (...) Gdy inne zwierzęta poziomo patrzą w ziemię, on jeden ze wszystkich jest twarzą zwrócony ku niebu. (...)"

Warto dodać, że do dorobku literackiego biskupa Hozjusza dodać należy jego korespondencję. Pisał dużo dobrych stylistycznie listów do różnych osób.

Hozjusz zaangażował się w wewnętrzną odnowę Kościoła. W latach 1558-1561 przebywał w Rzymie, gdzie trwał Sobór Trydencki. Jego aktywność i zasługi sprawiły, że po śmierci papieża Pawła IV w 1565 r. pojawiła się koncepcja, by to Stanisław Hozjusz został nowym papieżem. On sam jednak odrzucił ten pomysł, uzasadniając to złym stanem zdrowia oraz tym, że jest potrzebny w Polsce. Tym samym na papieża-Polaka trzeba było poczekać jeszcze cztery stulecia.

Zaraz po powrocie z Rzymu w 1561 r. biskup Hozjusz został mianowany kardynałem, dzięki czemu wspomniany wyżej pomysł w ogóle mógł zaistnieć. Poza kościelnym spotkało go też wyróżnienie świeckie, albowiem w 1562 r. został uszlachcony.

Kardynał nie osiadł na laurach. W 1564 r. sprowadził do Polski zakon jezuitów, a w 1565 r. założył w Braniewie pierwsze kolegium (rodzaj szkoły) prowadzone przez ten zakon. Później dołączyły do niego inne. Miały one tak wysoki poziom, że po nauki do nich wysyłali swoje dzieci nawet protestanci i prawosławni.

Kardynał Hozjusz, choć skupiony na sprawach kościelnych, otrzymał też świecką misję. Razem z kasztelanem Janem Kostką przewodzili komisji, która miała zbadać skargi mieszkańców Prus Książęcych, w których starzejący się książę Albrecht Hohenzollern coraz bardziej polegał na kilku niezbyt uczciwych doradcach, którzy dopuszczali się zdzierstw wobec ludności oraz intrygowali z książętami brandenburskim i meklemburskim, zagrażając zwierzchności polskiej nad księstwem. Warto dodać, że Hozjusz darzył od zawsze pierwszego władcę Prus niechęcią. Uważał zgodę na hołd pruski za błąd, a potem przeciwstawiał się wpływ Hohenzollernów w księstwie warmińskim.

W 1569 r. doszło do konfliktu kardynała Hozjusza z prymasem Jakubem Uchańskim. W przeciwieństwie do biskupa warmińskiego ten ostatni nie był zbyt gorliwym szermierzem katolicyzmu, a nawet był podejrzewany o sympatyzowanie z protestantyzmem. Niemniej ów konflikt sprawił, że kardynał został odwołany do Rzymu. Tam spędził resztę życia. We Włoszech zabiegał o przejęcie przez króla Zygmunta II spadku po jego matce, królowej Bonie. Oprócz tego pozyskał w Rzymie kościół specjalnie dla polskich pielgrzymów, a ponadto zorganizował przy nim specjalne dom dla nich.

Kardynał Stanisław Hozjusz zmarł 5 VIII 1579 roku we wsi Capranice koło Rzymu.

W 1923 r. wszczęty został jego proces beatyfikacyjny. Jest patronem seminarium duchownego w Olsztynie, a także ulic w Warszawie, Olsztynie i Braniewie.

(Szczepan Korulczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%