Dziś przypada kościelne wspomnienie świętego Alberta Wielkiego, filozofa, teologa i przyrodnika, doktora Kościoła, nauczyciela św. Tomasza z Akwinu, konstruktora pierwszego w historii robota.
Albert Wielki urodził się między rokiem 1193 a 1207 w mieście Lauingen w Bawarii w Niemczech. Pochodził z rodziny rycerskiej. Studiował w Padwie i Bolonii. W tym drugim mieście w 1221 r. wstąpił do powstałego zaledwie kilka lat wcześniej (1216 r.) zakonu dominikanów. Już jako zakonnik kontynuował edukację. W latach 1234-1242 przebywał kolejno w klasztorach w Hildesheimie, Fryburgu, Ratyzbonie i Strasburgu. Potem udał się do Paryża, gdzie dalej się kształcił. W 1245 r. został profesorem paryskiego uniwersytetu. Był pierwszym Niemcem, który zdołał tego dokonać. W stolicy Francji wykładał do 1248 roku. W tym roku wrócił do Niemiec. W Kolonii zorganizował dominikańską szkołę – studium generalne – w którym nauczał do 1260 r. z przerwą w latach 1254-1257.
W 1254 r. Albert Wielki został prowincjonałem (przełożonym prowincji zakonu) 40 dominikańskich klasztorów w Niemczech. W związku z tą funkcją uczestniczył w kilku kapitułach generalnych (zjazdach członków zakonu) w Mediolanie i Paryżu. W 1255 r. był w Rzymie, gdzie w imieniu zakonu dominikanów bronił go przed zarzutami uniwersytetu paryskiego i innych uczelni. Papież Aleksander IV był pod wrażeniem jego ogromnej wiedzy. Poprosił go o kilka gościnnych wykładów we Włoszech.
W 1257 r. św. Albert zrezygnował z funkcji prowincjonała i wrócił do nauczania w Kolonii. Już jednak w 1260 r. objął kolejną funkcję – biskupa Ratyzbony. Zaskoczył wszystkich. Sądzono, że uczony nie da sobie rady z zarządzaniem diecezją. Okazało się jednak, że sprawdził się jako biskup.Albert uzdrowił finanse i gospodarkę majątków kościelnych, zreorganizował parafie, ożywił ducha gorliwości wśród swoich kapłanów. Mimo to już w 1262 r. poprosił papieża o złożenie z funkcji. Urban IV wyraził zgodę. Od tej pory wykonywał różne zadania dla papieża. Wygłaszał serię kazań nawołujących do udziału w krucjacie, organizował zbiórkę pieniędzy na ten cel, prowadził mediacje, n. p. między miastem Kolonią a kolońskim arcybiskupem Engelbertem Falkenbergiem czy między zakonem joannitów a zachodniopomorskim księciem Barnimem.
Poza tego typu działalnością św. Albert założył nową dominikańską szkołę w Strasburgu, a także kontynuował pracę naukową.
Jego działalność naukowa obejmowała m. in. objaśnianie dzieł Arystotelesa oraz własne dociekania w zakresie biologii, chemii, geologii, kosmogonii (nauki o powstaniu i rozwoju świata). Komentował Pismo Święte oraz dzieła Arystotelesa. Uważał, że ma sprzeczności między religią a przyrodoznawstwem. Miał swój niemały wkład w badania biologiczne. Prowadził badania i eksperymenty przyrodnicze, zwłaszcza w zakresie klasyfikacji roślin i zwierząt. Zajmował się też zagadnieniami rozmnażania i kwestią zmienności gatunków, podał systematykę przyrody żywej.
Głównymi jego pracami są: "Summa theologiae" ("Summa teologiczna"), "De natura et origine animae" ("O naturze i pochodzeniu duszy"), "De unitate intellectus contra averroistas" ("O jedności intelektu przeciw awerroistom") , "Summa de creaturis" ("Summa stworzeń"), "De animalibus libri XXVI" ("O zwierzętach ksiąg 27"), "De vegetalibus et plantis libri VII" ("O warzywach i roślinach ksiąg 7").
Czymś prawdziwie sensacyjnym jest to, iż Albert Wielki jako pierwszy w historii skonstruował... robota! Był to mechaniczny odźwierny otwierający i zamykający drzwi oraz witający gości.
Albert Wielki potrafił dostrzec inny wybitny umysł – św. Tomasza z Akwinu. Poznał się na swoim lekceważonym przez innych uczniu, broniąc go przed zarzutami, że jest "niemym wołem". Stał się jego mentorem.
Święty Albert Wielki zmarł 15 XI 1280 roku w Kolonii i tam też został pochowany. W 1438 r. został beatyfikowany, zaś w 1931 roku – kanonizowany. Jego wspomnienie przypada 15 XI. W 1458 r. zyskał tytuł doktora Kościoła. Jest patronem nauk przyrodniczych oraz górników. W dowód wielkiego uznania nadano mu przydomek "Wielki". Tytułowano go też "doktorem powszechnym" i "sumą dobroci". Pod jego wezwaniem jest m.in. kościół w Rzymie, zaś w Polsce parafie we Wrocławiu i Gliwicach.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu radzyninfo.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz