Zamknij

Święta Agnieszka

06:00, 21.01.2022 . Aktualizacja: 11:15, 21.12.2023

Dziś Kościół wspomina świętą Agnieszkę, męczennicę.

Niewiele wiadomo na jej temat. Żyła na przełomie III i IV wieku. Była córką pobożnych chrześcijan i sama też była przywiązana do chrześcijaństwa. Za odmowę wyparcia się wiary została zabita podczas prześladowań. Stała się popularną świętą. W miejscu jej stracenia wybudowano kościół. Jej wspomnienie przypada 21 I.

Na temat św. Agnieszki pisali św. Ambroży, św. Hieronim, papieże Damazy i Grzegorz I. Niewiele jednak ostało się szczegółów na temat jej życia. Tę lukę wypełniły legendy. Według jednej z nich do jej oskarżenia i śmierci doprowadzili z zemsty zalotnicy, których odrzuciła, bo chciała zostać zakonnicą. Według innej miała zostać za karę wysłano do domu publicznego, ale żaden grzesznik nie ośmielił się jej tam dotknąć poza jednym, którego zaraz poraziły konwulsje. Według innej legendy miała w chwili śmierci mieć zaledwie 12 lat, a mimo to już była świadoma swego przywiązania do chrześcijaństwa.

W Polsce kościoły pod wezwaniem św. Agnieszki są w Krakowie, Wrocławiu, Lublinie (w dzielnicy Kalinowszczyzna), Nysie i Goniądzu. Kościół w Nysie ma status bazyliki. Jest zabytkowy, podobnie jak te z Krakowa i Lublina. Ten ostatni jest wymieniany jako przykład renesansu lubelskiego.

Postać świętej Agnieszki pojawia się w wierszu księdza Jana Twardowskiego p. t. "Zaufałem drodze", który zamieszczam poniżej.

Święta Agnieszka pojawia się też w ludowych powiedzeniach związanych z dniem jej wspomnienia, n. p. "Święta Agnieszka wypuszcza skowonka z mieszka" czy "Gdy przyjdzie św. Agnieszka, lód ogonem rozbije pliszka".

Imię Agnieszka jest popularnym imieniem. W styczniu 2021 r. było piątym co do popularności imieniem żeńskim w Polsce. Nosi je ponad 551 tysięcy (czyli ponad pół miliona) kobiet w Polsce. Imię pochodzi od greckiego słowa "agne" – czysta, dziewicza, nieskalana.

 

Ks. Jan Twardowski

"Zaufałem drodze"

Zaufałem drodze

wąskiej

takiej na łeb na szyję

z dziurami po kolana

takiej nie w porę jak w listopadzie spóźnione buraki

i wyszedłem na łąkę stała święta Agnieszka

- Nareszcie - powiedziała

- Martwiłam się już

że poszedłeś inaczej

prościej

po asfalcie

autostradą do nieba - z nagrodą od ministra

i że cię diabli wzięli

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%