Zamknij

Wincenty z Kielc (z Kielczy)

06:05, 20.03.2022
Skomentuj

W tym roku prawdopodobnie przypada 760. rocznica śmierci Wincentego z Kielczy (albo z Kielc), polskiego duchownego, pisarza i muzyka, pierwszego znanego z imienia polskiego kompozytora, autora żywotów św. Stanisława.

Wincenty urodził się około roku 1200. Do dziś trwają dyskusje, skąd pochodził. W łacińskim zapisie nieraz zniekształcano polskie nazwy własne, co bywało źródłem kontrowersji. Niegdyś przyjmowano, że bohater niniejszego artykułu pochodził z Kielc, miasta w Małopolsce współcześnie będącego stolicą województwa świętokrzyskiego. Obecnie historycy skłaniają się bardziej ku przekonaniu, iż pochodził raczej z Kielczy, wsi na Śląsku (obecnie woj. opolskie, pow. strzelecki). Sprawa nie jest jednak definitywnie rozstrzygnięta.

Pewne jest za to, iż należał do stanu duchownego. Przez pewien czas pełnił funkcję kapelana biskupa krakowskiego Iwona Odrowąża, potem był kanonikiem przy katedrze krakowskiej, czyli należał do grona duchownych pełniących posługę przy katedrze i tworzących też coś w rodzaju „rady nadzorczej” przy biskupie. Wincenty z Kielczy należał ponadto do zakonu dominikanów. Jest przypuszczenie, że mógł być przeorem dominikańskiego klasztoru w Raciborzu. Zmarł po 1261 roku. Dokładna data śmierci i miejsce pochówku nie są znane.

Wincenty z Kielczy jest znany przede wszystkim jako autor dzieł dotyczących św. Stanisława. Ten ostatni za życia Wincentego ogłoszony został świętym. Prawdopodobnie na potrzeby procesu kanonizacyjnego powstały dwie biografie Stanisława – krótszy "Żywot mniejszy" ("Vita minor") i obszerniejszy "Żywot większy" ("Vita maior"). Z tego drugiego dzieła pochodzi poetycka przepowiednia głosząca, że tak samo, jak cudownie zrosło się poćwiartowane ciało św. Stanisława, tak samo "zrośnie się" rozbita na dzielnice Polska. Wywarła ona duże wrażenie w tamtych czasach i odegrała rolę w przełomie świadomościowym, który dopomógł w procesie przezwyciężenia rozbicia dzielnicowego.

Wincenty z Kielczy jest też autorem jeszcze jednego utworu związanego tematycznie ze św. Stanisławem, a mianowicie "Dies adest celebris" ("Nadchodzi dzień uroczysty"). Jest to oficjum rymowane czyli utwór liryczny w poetyckiej formie opiewający żywot świętego, złożony z rymowanych pieśni liturgicznych wykonywanych w śpiewie chorałowym przez dwie grupy na przemian. "Dies adest celebris" zaczyna się od antyfony pod tym samym tytułem. W skład tego oficjum wchodzi również piękny hymn "Gaude Mater Polonia" ("Ciesz się, Matko Polsko"), a także utwory "Leata mundus" ("Ciesz się, świecie") oraz "Jesu Christe, rex superne" („Jezu Chryste, królu na wysokości”).

W ten sposób Wincenty stał się niejako pierwszym (piszącym po łacinie) polskim poetą, aczkolwiek wcześniej były poetyckie modlitwy tworzone polską księżniczkę (i ruską księżną) Gertrudę (córkę Mieszka II i siostrę Kazimierza Odnowiciela) oraz poetyckie, rymowane fragmenty kroniki Galla Anonima ("Pieśń o narodzeniu Bolesława Krzywoustego").

Z całą pewnością Wincenty jest za to pierwszym znanym z imienia polskim... kompozytorem. Wiadomo bowiem, iż do wspomnianych wyżej swoich utworów ułożył także linię melodyczną.

Na zakończenie artykułu zamieszczam linka do wykonania "Gaude Mater Polonia":

https://www.youtube.com/watch?v=o_j_N6kUMQo

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%