Dziś mija okrągła, 30. rocznica śmierci księdza Kazimierza Jancarza, duchownego i działacza społecznego, duszpasterza środowisk robotniczych i opozycyjnych.
Ksiądz Kazimierz Jancarz urodził się 9 XII 1947 roku w Suchej Beskidzkiej (obecnie miasto powiatowe w woj. małopolskim), zaś wychowywał w pobliskiej Grzechyni. W latach 1961-1966 uczęszczał do Technikum Kolejowego w Krakowie.
W 1972 r. przyjął święcenia kapłańskie. Pełnił posługę jako wikary: w latach 1972-1973 w parafii p. w. św. Marcina w Pisarzowicach (wieś obecnie woj. śląskie, pow. bialski), w latach 1973-1975 – w parafii p. w. św. Macieja Apostoła w Andrychowie (miasto obecnie w woj. małopolskim, pow. wadowickim), w latach 1975-1977 – w parafii p. w. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Oświęcimiu, w latach 1977-1978 – w parafii p. w. Dziesięciu Tysięcy Rycerzy Męczenników w Niepołomicach. Wreszcie w 1978 r. trafił do parafii, w której posługę pełnił najdłużej, a mianowicie do parafii p. w. św. Maksymiliana Kolbego w Krakowie. Warto tu zaznaczyć, iż potocznie mówiło się o "parafii w Mistrzejowicach". Mistrzejowice do 1951 r. były oddzielną miejscowością. Zachowały swoją specyfikę jako część Krakowa. Istotną rolę odgrywało to, że znajdowały się blisko Nowej Huty – nowego miasta założonego przez komunistów, które miało być idealnym komunistycznym miastem.
Niedługo po przybyciu do Krakowa ksiądz Jancarz zorganizował Konfraternię Akademicką – organizację zrzeszającą studentów i pracowników naukowych krakowskich uczelni. Zaangażował się też w rozbudowę struktur Ruchu Światło-Życie w Krakowie. W latach 70. działał ponadto na rzecz budowy domu rekolekcyjnego w Groniu (obecnie woj. małopolskie, pow. tatrzański). Już w 1976 r. (jeszcze w okresie posługi w Oświęcimiu) razem z dwoma innymi księżmi – Markiem Głownią i Zbigniewem Merlem – kupił stare zabudowania gospodarcze w tej miejscowości.
Po utworzeniu "Solidarności" w 1980 r., a zwłaszcza po wprowadzeniu stanu wojennego 13 XII 1981 r., ksiądz Jancarz skupił się w swej pracy duszpasterskiej na robotnikach. Utworzył Duszpasterstwo Ludzi Pracy. Bezpośrednią inspiracją do tego kroku była dramatyczna akcja grupy 9 robotników, którzy ogłosili głodówkę na znak solidarności z internowanymi w czasie stanu wojennego. Duszpasterstwo ludzi pracy budował i rozwijał na trzech filarach: modlitwa (msze święte), świadomość (kształcenie), działanie (służba). Jak tłumaczył sam duchowny, interesował go człowiek, "jego zdolność do samoorganizowania, samokształcenia, działania dla innych", by mógł "stawać się coraz lepszy, ofiarniejszy i życzliwszy". Temu służyły spotkania, rozmowy, wspólne wyjazdy, pielgrzymki, ogniska, wakacje dla robotników z rodzinami, a także „wspólne działanie” (praca).
Ksiądz Jancarz osoby represjonowane i ich rodziny wspierał duchowo, a także organizował dla nich wsparcie materialne.
Gdy internowani odzyskali wolność, w parafii w Mistrzejowicach zaczęto organizować spotkania modlitewne między innymi z ich udziałem. Zaczęły też być odprawiane regularnie msze za ojczyznę.
Z czasem parafia w Mistrzejowicach stała się ośrodkiem życia nie tylko duchowego, ale także kulturalnego. Organizowano tam wieczory poetyckie, festiwale piosenki religijnej "Sacrosong", występy zespołów muzycznych i teatralnych, regularne wystawy malarstwa, grafiki i fotografii. Od 1985 r. w ramach cyklicznych sobotnich spotkań pod nazwą "Wieczór u św. Maksymiliana" odbywały się koncerty filharmoniczne, koncerty piosenki studenckiej, koncerty pieśni patriotycznej, koncerty piosenki kabaretowej, spektakle teatralne, występy kabaretowe. Występowały m. in. Teatr Ósmego Dnia i znana krakowska grupa muzyczna Pod Budą. Przy mistrzejowickiej parafii działała księgarnia wydawnictw niezależnych. Wydawano czasopismo "Ślad". Istniała nawet... telewizja. Tak zwana Niezależna Telewizja Mistrzejowice za pomocą amatorskiej kamery rejestrowała ważne wydarzenia, między innymi strajki w Nowej Hucie.
W 1983 roku powstały trzy nowe konfraternie: Konfraternia Robotnicza, która zrzeszała robotników i wspierała finansowo bezrobotnych; Konfraternia Samarytańska, w ramach której prowadzono aptekę darów, czyli bezpłatnie wydawano leki oraz odżywki mieszkańcom całego Krakowa i innym ośrodkom Solidarności w Polsce; Konfraternia Nauczycielska, w ramach której prowadzono korepetycje dla dzieci z krakowskich szkół. W 1984 ksiądz Jancarz razem z Janem Franczykiem utworzył Chrześcijański Uniwersytet Robotniczy im. ks. kardynała Stefana Wyszyńskiego, którego celem było dokształcanie robotników. Wykłady prowadzili naukowcy z Uniwersytetu Jagiellońskiego, Papieskiej Akademii Teologicznej i innych uczelni.
W październiku 1984 r. ksiądz Jancarz wsparł powstający wtedy w Krakowie Ruch "Odwaga i Prawda" im. ks. Jerzego Popiełuszki.
Podczas strajku w Nowej Hucie w maju 1988 r. ksiądz Jancarz był kapelanem strajkujących w nowohuckiej Hucie im. Lenina. Po siłowym rozbiciu strajku w nocy z 4 na 5 V duchowny założył Wikariat Solidarności z Potrzebującymi, który zajmował się udzielaniem pomocy zwalnianym z pracy za udział w strajku.
W sierpniu 1988 r. ksiądz Jancarz był jednym z organizatorów Międzynarodowej Konferencji Praw Człowieka w Krakowie, której głównym organizatorem był Zbigniew Romaszewski.
W 1989 r. ksiądz Kazimierz Jancarz został mianowany proboszczem parafii p. w. Podwyższenia Krzyża Świętego w Luborzycy (obecnie woj. małopolskie, pow. krakowski). W nowym miejscu nie opuścił go duch społecznikowski. Martwiąc się o bezrobocie szerzące się na początku lat 90., doprowadził do założenia warsztatu samochodowego i stolarskiego, a także zainicjował budowę w górach ośrodka wakacyjnego dla dzieci z rodzin bezrobotnych. Z jego inicjatywy powstała także w Luborzycy szkoła zawodowa – Parafialne Gimnazjum Gospodarcze im. ks. Jerzego Popiełuszki. Zainaugurowało ono swoją działalność w 1992 roku. Zaledwie rok później, już po śmierci kapłana, kuratorium cofnęło zgodę. Tak samo zaledwie kilka miesięcy po śmierci twórcy zamilkło Radio Krzyż Południa – lokalna rozgłośnia radiowa założona przez księdza Jancarza. Dłużej przetrwało za to inne medium powstałe z jego inicjatywy – czasopismo "Krzyż Luborzycki", które ukazywało się aż do 2013 roku. W okresie bycia proboszczem w Luborzycy doprowadził też do wydania książki „Parafialny śpiewnik liturgiczny” – liczącej aż 264 strony publikacji zawierającej pieśni kościelne po polsku i po łacinie.
Ksiądz Kazimierz Jancarz miał jeszcze szereg innych pomysłów, ale nie zdążył ich już zrealizować. Zmarł nagle na zawał serca 25 III 1993 roku. Pochowany został na cmentarzu w Makowie Podhalańskim. Mszę pogrzebową odprawiał sam arcybiskup krakowski Franciszek Macharski. W pogrzebie uczestniczyli przedstawiciele władz państwowych, a także liczni działacze "Solidarności".
Ksiądz Kazimierz Jancarz został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Odrodzenia Polski (w 2008 r.), Krzyżem Wolności i Solidarności (w 2016 r.) oraz medalem „Zasłużony dla NSZZ "Solidarność" Regionu Małopolskiego (w 2000 r.). Został też patronem Szkoły Podstawowej nr 85 w Krakowie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz