Dziś mija okrągła, 450. rocznica otwarcia Mostu Zygmunta Augusta – pierwszego stałego mostu w Warszawie.
W XVI wieku Warszawa zyskiwała na znaczeniu w związku ze swym położeniem na drodze z Krakowa do Wilna. Jak dobrze wiadomo proces ten zakończył się staniem się stolicą. Jednak już wcześniej była istotnym ośrodkiem. Z tego właśnie względu król Zygmunt August, chcąc usprawnić komunikację, postanowił doprowadzić do wybudowania tam stałego mostu.
Wisłą jest dużą rzeką. W tamtych czasach była nieuregulowana i "kapryśna". Przez wiele stuleci w Warszawie możliwe było jedynie przepływanie jej łodzią, co było niewygodne i drogie.
Król Zygmunt II już na początku swego panowania, w roku 1549, wykupił od pisarza ziemi warszawskiej Stanisława Jeżowskiego prawo wyłączności przewozu przez rzekę, dając mu w zamian wsie Przekory i Dobra Wola, 40 włók lasu ze wsią Cisse, młyn Rajek, pół młyna Czaczka oraz 200 florenów rocznie. Rozpoczęcie budowy mostu nastąpiło dopiero w 1567 roku. Grube pale dębowe, które sprowadzano aż z Litwy, wbijano w dno znajdującymi się na łodziach kafarami. Na palach tych umieszczono potem podpory.
Budowę mostu nadzorował Erazm Giotto (w źródłach zapisywany jako Ciotto albo Cziotko), zwany też Erazmem z Zakroczymia, prawdopodobnie z pochodzenia Włoch. Pomagali mu organizacyjnie starosta warszawski Zygmunt Wolski oraz sekretarz królewski, ksiądz Jan Szedloch.
Śmierć króla Zygmunta Augusta w 1572 r. nie przerwała prac. Sprawą interesowała się siostra zmarłego monarchy, królewna Anna Jagiellonka. W pewnym momencie nastąpiło nawet przyspieszenie prac. Stało się to wtedy, gdy postanowiono, że pierwsza wolna elekcja odbędzie się właśnie w Warszawie. W związku z tym budowa mostu stała się jeszcze ważniejsza i bardzo pilna. To było też przyczyną, że oficjalne otwarcie mostu nastąpiło jeszcze przed ostatecznym wykończeniem. W każdym razie oddano go do użytku 5 IV 1573 roku.
Był to duży drewniany most. Jak na tamte czasy było to spore osiągnięcie technologiczne. Wprawdzie już ponad dwa stulecie wcześniej w naszej części Europy wybudowano słynny stały kamienny Most Karola w Pradze, jednakże Wełtawa w stolicy Czech jest mniejsza niż Wisła w Warszawie oraz była łatwiejsza do okiełznania.
W moście zastosowano układ nośny wieszarowy, który stanowił wówczas nowość techniczną. Wykonano go głównie z drewna dębowego, ale miał też elementy żelaznymi. Składał się z 22 przęseł o rozpiętości 22 do 24 metra. Miał 18 stałych przęseł głównych posadowionych na palach. Jego długość wynosiła około 500 metrów (czyli pół kilometra), szerokość – 6 metrów.
Most Zygmunta Augusta wzbudzał podziw nie tylko w Polsce. Z uznaniem pisał o nim niemiecki podróżnik Georg Braun. W kraju wiersz poświęcił mu Jan Kochanowski. O moście pisali też Sebastian Klonowic, Andrzej Zbylitowski i Stanisław Grochowski.
W 1576 r. most został uszkodzony przez powódź. Jego naprawa zakończyła się dopiero w 1582 roku. Król Stefan Batory, by odzyskać nakłady na to przeznaczone, wprowadził opłaty za jego korzystanie. Przy okazji odbudowy mostu wybudowano też istniejącą do dnia dzisiejszego Bramę Mostową, która oddzielała most od drewnianych zabudowań i w ten sposób miała utrudniać ogarnięcie go przez pożar, a po drugie była siedzibą pilnujących przeprawy strażników. Ciekawostką jest, iż obiekt ów w XVIII wieku został przebudowany przez znanego dobrze radzyńskim czytelnikom z budowy pałacu Potockich i dzwonnicy Jakuba Fontanę. Poza samą Bramą Mostową pozostałością pierwszego stałego mostu w Warszawie jest też zawdzięczająca mostowi swą nazwę ulica Mostowa, przy której owa Brama się znajduje.
Brama Mostowa istnieje do dziś w przeciwieństwie do samego Mostu Zygmunta Augusta, który przetrwał ostatecznie równo trzy dekady. W 1603 r. zniosła go rzeka.
Most Zygmunta Augusta znajdował się mniej więcej tam, gdzie dziś są wylot ulicy Ratuszowej (na prawym brzegu) i Tablica Budowy Wybrzeża (na prawym brzegu). Dziś nie ma tam żadnego mostu.
Na kolejny stał most Warszawa musiała poczekać dwa i pół stulecia. Jeszcze na początku XIX wieku nie udało się wybudować stałego mostu na zlecenie Napoleona. Francuscy saperzy trzy razy w latach 1806-1809 budowali mosty w Warszawie. Żaden nie przetrwał nawet pół roku. To tylko uzmysławia, jakim osiągnięciem był Most Zygmunta Augusta. Drugim stałym mostem w Warszawie stał się wybudowany dopiero w 1864 roku Most Kierbedzia.
Współcześnie w Warszawie nad Wisłą przerzuconych jest 10 mostów, w tym 1 kolejowy (Most Średnicowy) i 9 drogowych – Most Południowy im. Anny Jagiellonki (nazwany tak w uznaniu dla jej zasług dla budowy pierwszego mostu), Most Siekierkowski, Most Łazienkowski, Most Poniatowskiego, Most Świętokrzyski, Most Śląsko-Dąbrowski, Most przy Cytadeli, Most im. gen. Stefana Grota-Roweckiego i Most Północny im. Marii Curie-Skłodowskiej.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz