Zamknij

70. rocznica utworzenia Układu Warszawskiego

06:00, 14.05.2025
Skomentuj

Dziś mija okrągła, 70. rocznica utworzenia Układu Warszawskiego – stworzonego przez Związek Radziecki paktu wojskowego zrzeszającego państwa przez niego uzależnione.

W latach 1944-1945 teren Polski oraz szeregu innych krajów Europy Środkowej zostały zajęte przez Armię Czerwoną. Siłą narzucono im podporządkowane Związkowi Radzieckiemu rządy oraz marksizm-leninizm jako oficjalną ideologię. Po zakończeniu wojny Armia Czerwona, przemianowana na Armię Radziecką, pozostała w centralnej Europie jako gwarant bezpieczeństwa totalitarnych reżimów, a także po to, by mieć dogodne pozycje do planowanego ataku na Europę zachodnią. Przez pierwszą dekadę stan ten był niesformalizowany. Związek Radziecki postanowił to zmienić w reakcji na decyzję o wejściu w 1955 r. Republiki Federalnej Niemiec do Paktu Północnoatlantyckiego. Pewną rolę w podjęciu decyzji mógł mieć także mieć także wzrost znaczenia Chin w ruchu komunistycznym, który osłabiał znaczenie więzi ideologicznej.

Jakby dla naigrywania się z Polski to w Warszawie zorganizowano zjazd delegacji państw komunistycznych. Rozpoczął się on 11 V 1955 r., a zakończył się 14 V 1955 podpisaniem paktu, który od miejsca zawarcia nazwano układem warszawskim. W oficjalnych dokumentach mówiono o "przyjaźni, współpracy i wzajemnej pomocy" oraz o "samoobronie" na wypadek "napaści zbrojnej w Europie na jedno lub kilka państw-stron układu". Oczywiście te frazesy skrywały rzeczywistość. W istocie był to pakt ofensywny, całkowicie podporządkowany ZSRR. Układ stanowił o zjednoczeniu sił zbrojnych państw środkowoeuropejskich "pod wspólnym dowództwem" – oczywiście radzieckim. Naczelne Zjednoczone Dowództwo Układu Warszawskiego objął radziecki marszałek Iwan Koniew. Siły paktu liczyły 200 dywizji Armii Radzieckiej oraz 80 dywizji krajów satelickich. "Zjednoczone dowództwo" miało być zawsze w ręku Rosjan, a artykuł 7 paktu zabraniał zawierania przez uczestników układu jakichkolwiek porozumień z państwami zachodnimi.

Członkami układu warszawskiego w momencie jego zawierania były Związek Radziecki, Polska, Czechosłowacja, NRD, Węgry, Rumunia, Bułgaria i Albania.

Układ miał obowiązywać 20 lat z automatycznym przedłużaniem o 10 lat, o ile żadne ze stron go nie wypowie. Oczywiście taka ewentualność była teoretyczna. O tym, że członkostwo w układzie warszawskim było przymusowe, przekonali się Węgrzy, gdy podczas rewolucji zaledwie rok później ogłosili wyjście z układu. Ich powstanie zostało brutalnie stłumione. Z członkostwa w układzie warszawskim udało się natomiast wyjść Albanii w 1960 roku. Związek Radziecki zaakceptował to, gdyż był to kraj komunistyczny, stalinowski skansen, nienawidzący wolnego świata i nie stwarzający Rosjanom żadnych problemów, a do tego oddzielony od innych krajów bloku przez terytorium komunistycznej, ale prowadzącej niezależną politykę Jugosławii, co utrudniało ewentualną interwencję. Pewien specyficzny status udało się też uzyskać Rumunii, która pozostała w układzie warszawskim, ale zdołała uzyskać wycofanie się z jej terytorium wojsk radzieckich.

Rzekomo obronny pakt miał w istocie cele ofensywne. Wojska radzieckie wspierane przez satelickie miały w momencie wybuchu III wojny światowej zaatakować zachodnią Europę. Siłom zbrojnym PRL wyznaczono zadanie podboju i potem okupacji Danii. Perfidią Rosjan było zaplanowanie rozmieszczenia wojsk i broni w taki sposób, by amerykański kontratak w obronie europejskich sojuszników przy pomocy broni atomowej był skierowany przede wszystkim na terytorium Polski. Właśnie to popchnęło oficera „ludowego” wojska, pułkownika Ryszarda Kuklińskiego, który uzyskał dostęp do planów paktu, do nawiązania współpracy z Amerykanami, by do tego nie dopuścić.

Przez cały okres komunizmu przeznaczono ogromne kwoty na cele wojskowe, sięgające nawet 30% dochodu narodowego, nie przynoszące żadnego pożytku dla Polski, a wręcz stwarzającej dla niej ogromne niebezpieczeństwo. Ten wyzysk trwał kilkadziesiąt lat.

Sytuacja zmieniła się w wyniku kryzysu Związku Radzieckiego. Potajemnie w 1986 roku, a jawnie w 1989 roku anulowano "doktrynę ograniczonej suwerenności" zwaną "doktryną Breżniewa". Po przemianach lat 1989-1990 kraje Europy środkowej, w tym Polska, postanowiły pozbyć się ze swych terytoriów armii radzieckiej. Polskę opuściła ona w latach 1992-1993. Sam układ warszawski został rozwiązany już wcześniej. W lutym 1991 r. Komitet Polityczny Układu Warszawskiego przyjął w Budapeszcie protokół o uchyleniu porozumień wojskowych w ramach układu o jego rozwiązaniu. Formalne rozwiązanie układu nastąpiło 1 VII 1991 roku.

(Szczepan Korulczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%