W tym miesiącu mija okrągła, 300. rocznica śmierci Stanisława Morsztyna – wojskowego, poety i tłumacza.
Nie jest znana data jego urodzin. Spokrewniony był z jednym z najwybitniejszych XVII-wiecznych polskich poetów Janem Andrzejem Morsztynem. Kształcił się w ariańskiej szkole w Raciborsku. Z czasem przeszedł na katolicyzm. Podróżował po Europie.
Był wojskowym. Uczestniczył w wielu bojach, w tym tak znanych jak obrona Zbaraża w 1649 r. czy bitwa pod Chocimiem w 1673 roku. Był generałem regimentu piechoty.
Pełnił też funkcje cywilne, m. in. kasztelana czerskiego, wojewody mazowieckiego, wojewody sandomierskiego. Do końca życia był politycznie aktywny.
Pisał wiersze podobne w stylu do wierszy jego przyjaciela Wacława Potockiego, między innymi "Smutne żale po utraconych dzieciach" (1689). Obok własnej twórczości zajmował się także tłumaczeniami. Przełożył na język polski "Fedrę" Seneki i "Andromachę" Jeana Baptiste'a Racine'a. Był to pierwszy polski przekład tego drugiego autora.
Stanisława Morsztyna nie należy mylić z trzema innymi XVII-wiecznymi poetami, a mianowicie wspomnianym wcześniej Janem Andrzejem Morsztynem (1621-1693), Hieronimem Morsztynem (około 1581 – około 1623) i Zbigniewem Morsztynem (około 1625 – 1689).
Stanisław Morsztyn zmarł w grudniu 1725 roku. Dokładna data śmierci nie jest znana. Pochowany został w podziemiach kościoła p. w. św. Józefa w Sandomierzu.
Na koniec można artykułu przytoczyć fragment "Żalu czwartego" jego autorstwa:
Cóż jest tak szczęśliwego, żeby z każdej miary
Na tym świecie mogło być cale bez przywary?
Nie będzie miód bez żądła i róża bez ości,
Cnota bez obmowiska, sława bez zazdrości –
Im piękniejsza twarz, tym ją mniejsza wada szpeci,
Im się zda źrelsze jabłko, prędzej czerwiem zleci,
Zawsze się biała szata najrychlej ubrucze
I szkło, im subtelniejsze, tym się łatwiej stłucze.
Zwyczajna to natury i Fortuny moda:
Coś wczora miał, w tym cię dziś może potkać szkoda.
(...)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz